Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dieta, góry... HELP!


Okej. Poradźcie!

Dzisiaj wyjeżdżamy sobie na tydzień w góry. W planach chodzenie po górach ile się da. No i teraz zagwozdka. Bo jak się trzymać diety w takich warunkach? Doświadczeni mówią mi: Dieta? W górach? Czekoladę i normalne jedzenie! Siłę musiasz mieć!

Ja rozumiem, że kaloryczność trochę będę musiała zwiększyć, ale boję się, że przez ten tydzień moja miesięczna jak dotąd praca pójdzie na marne.

Tym bardziej, że ostatnio waga nie leci w dół. Diety trzymam, codziennie biegam 5 km, a waga od tygodnia 0,2 kg w dół? Motywacji bez wyników brak. I teraz te DOBRE RADY na wędrówki górskie. 

Do wyjazdu 3 godziny...

Hakuna Matata!

  • Barbie_girl

    Barbie_girl

    4 sierpnia 2018, 10:53

    Nie psuj sobie wypadu dieta nie warto ! Nie mysl o tym bo zglupiejesz jak ja kiedys ! W gorach bedziesz aktywna jedz to na co masz ochote oczywiscie bez przesady i nawet jak cos przytyjesz to zaraz zrzuciz jak wrocisz ! na 3 godziny przed wyjazdem powinnas sie cieszyc i myslec co bedziecie tam robic a nie zamartwiac sie co zjesc kochana takze trzymam kciuki za Ciebie

  • LisekDzikusek

    LisekDzikusek

    4 sierpnia 2018, 09:24

    Nie musisz jesc czekolady, ale jedz zdrowe pelnowartosciowe posilki, odpuscilabym liczenie kalorii. I tak wszystko spalisz.