Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
rowno leje...

w grze z kilogramami postaram się rządzić już zawsze;>

Oj, obyś miała rację. Bo ja bym chciała już rodzić, skoro niunia jest już donoszona :) Co do autka to faktycznie, warto troszkę zainwestować bo nie dość że jest duży, więc nie będzie problemu z przewożeniem wózka, to ponoć jest bardzo żywotny. Więc nawet niech jeszcze z kilka lat nam posłuży to zawsze koszty się zwrócą :) Pozdrawiam :)

Kochana jesteś :) Ściskam mocno :*

wiem wiem, muszę poczekać boję się tylko, że do tego czasu przybędzie mi kilka niepotrzebnych kg. Nigdy nie miałam problemów z kontrolą ale ostatnio się nie poznaje;/ Dzięki za wsparcie:)

ŁAŁ !!!! JESTEM POD WRAŻENIEM !!!!

faktycznie.ta pogoda to czysta masakra. trzymam kciuki:)

jak wygrają z czechami to wychodzą z grupy dopiero:) juz jestes prawie na rowerowym polmetku Burzo:)

Ile czasu zajmuje Ci przejechanie tych 35 km - jestem pod wielkim wrażeniem, bo ja na stacjonarnym w 30min przejeżdżam zaledwie 8,5 km. Jesteś kolarzem wyczynowym ???? :))

Czas na regenerację :) Miłego dnia

U mnie neistety nie leje, a bardzo potrzebuje deszczu mój ogród. Żeby wyjść z grupy musimy wygrać z Czechami.

witaj w klubie u mnie tez!! pamietam 2 lata a może 3 lata temu jak jeszcze pracowałam w Tarnowskich Górach jak raz zaczelo w czerwcu lać to lało równo cały czerwiec !! oby nie :/ nie tęsknie za tym !! szyyyyyyyyyyy

Odpocznij i naładuj bateryjki:)

no wszystko zależy czy wygramy z czechami , niestety :)

U nas lało w nocy a teraz pieknie świeci słoneczko :) A nasi jeszcze tylko muszą wygrać z Czechami i juz wychodzimy z grupy -luzik :)

Ja na piłce się nie znam więc nie wiem. U mnie za oknem jasne chmury więc może ni będzie padać, za to wczoraj wieczorem i w nocy ładnie popadało :) ale ja się cieszę, bo już tak sucho już było na ogrodzie, że trzeba go było podlewać :) Pozdrawiam i miłego dnia życzę :)

oj równo,równo, po czwartej się przebudziłam ,to sąsiada domu nie było widać ,dosłownie ściana deszczu ,słonka życzę ;-))