Jestem 2 tydzien na WO i czuje sie swietnie... niczego mi nie brakuje. Kocham jarzyny pod kazda postacia i oczywiscie owoce byly zawsze na moim stole, co mnie w pelni zadawala. Kilka ladnych lat bylam wegeterianka i do dzis gotuje zazwyczaj wok z warzywami, albo robimy wieczorem salate z roznymi dodatkami... (Potraw miesnych nigdy nie spozywalismy w domu... ze wzgledu na mnie, wegeterianke ) duzo sie nie zmienilo. Nie moge uzywac oleju, albo soya jogurtu... bez kawy pierwsze dni byly wyzwaniem, a teraz juz postanowilam, ze ogranicze sie potem do 1 popoludniowej, aby nie odbierac sobie wszystkich uciech w zyciu. Oczywiscie odmawiam sobie slodyczy, bakali i alkoholu, ale bez tego nie ma zadnej diety... zmienie to wszystko, gdyz moim celem jest zdrowo sie odzywiac i dlugo zyc... bo zycie jest piekne.
kronopio156
29 października 2014, 19:06Cieszę się, że dieta Ci służy i że jesteś zadowolona... <:-)
leon42
29 października 2014, 17:12Dlaczego nie możesz używać oleju ? Oczywiście nie w przesadzie...można:))) PS bynajmniej takie są moje informacje:)
Danux
30 października 2014, 19:14Zagladnelam do ksiezki Dr Dabrowskiej i jednak oleju na tej diecie sie nie uzywa. Ale to nie problem. ) Nastepnym razem przestudiuje wszystko zanim zabiore sie za diete. Ale wiem, ze warzywkami sobie nie zaszkodze. ;)