Przykre, ale uświadomiłam sobie że jestem uzależniona od cukru.
Codziennie walczę żeby nie iść do sklepu i nie kupić nic słodkiego.
Kiedyś to było nie do pomyślenia... Nawet w zeszłym roku. Ja nie słodzę, cukier mam w mieszkaniu tylko dla gości, głównie korzysta z niego mój chłopak. W zeszłym roku miałam 1 kg na cały rok, w tym jestem już w połowie 2 opakowania...
I ja wiem, że nikt mi nie pomoże jeśli sama nie zechcę. Jeśli sama wreszcie się nie ogarnę, to będę codziennie powtarzać że zaczyna od jutro aż nadejdzie taki dzień że znów będę grubaskiem.
angelisia69
27 stycznia 2016, 03:51kup zdrowszy zamiennik mniej kaloryczny:ksylitol badz erytrol 0kcal i mozesz slodzic bez wyrzutow :P u mnie jest opakowanie dla gosci wlasnie i prawie rok sie utrzymuje :P
LittleCaT
26 stycznia 2016, 20:35Jak ja Cie rozumiem. Jeszcze miesiąc temu sama tak miałam. I dobrze, że sie obudziłam bo byłoby źle! mam nadzieje , że i Tobie sie uda, powodzenia:)