Piszę w nocy - a w sumie z rana.. mamy 5:14... Kończę za 46min. Normalny biały człowiek o tej porze, albo jeszcze słodko śpi, albo powoli budzi się do życia.. Masakra..
Dzisiejszy dzień, a bardziej już wczorajszy , zaliczam do tych udanych ;)
2h męczenia się na siłowni ;) ale jaka jestem szczęśliwa.. dosłownie jak mój pies, jak znajdzie najbardziej śmierdzącą rzec, jaka kiedykolwiek istniała i się w niej wytarza ;)
Dzisiaj było bardziej cardio + brzuch i plecy. Ale przesadziłam na bieżni i mi tętno strasznie podskoczyło - zastanawiałam się czy wzywać karetkę, czy już karawan..
Ale już wiem, że następnym razem takiego błędu nie popełnię ;) Jutro już tylko do 3 w nocy pracuję, ale za to muszę przyjść wcześniej.. po dzisiejszej nocce nie nastawiam się na jakiekolwiek ćwiczenia przed.
Jedzonko 14.03 :
I śniadanie | ||||||
Mleko 2 % | 5,8 g | 3,4 g | 8,3 g | 0 g | 87 kcal | |
Mini banan | 0,2 g | 0 g | 3,5 g | 0,3 g | 14 kcal | |
Kasza jaglana ugotowana | 0,9 g | 0,2 g | 6,2 g | 0,3 g | 30 kcal | |
Jabłko | 0,2 g | 0,1 g | 6,9 g | 1,2 g | 26 kcal | |
II śniadanie | ||||||
Bułki pełnoziarniste do pieczenia | 6,5 g | 4,1 g | 28,6 g | 3,1 g | 184 kcal | |
Ser Camembert | 7,5 g | 8,1 g | 0,1 g | 0 g | 102 kcal | |
Salami z indyka | 7,2 g | 12 g | 0,4 g | 0 g | 138 kcal | |
Ketchup łagodny | 0,2 g | 0,1 g | 3,5 g | 0,5 g | 16 kcal | |
Przekąska | ||||||
Pomarańcza | 2,2 g | 0,5 g | 27,1 g | 4,6 g | 106 kcal | |
Obiad | ||||||
Mielone mięso z szynki | 19,5 g | 5,4 g | 0,6 g | 0 g | 128 kcal | |
Makaron razowy spaghetti | 3,3 g | 0,6 g | 16,6 g | 1,8 g | 89 kcal | |
Sos pomidorowy z warzywami | 2,1 g | 3,6 g | 8,8 g | 0 g | 80 kcal | |
Podwieczorek | ||||||
Gruszka Klapsa | 0,8 g | 0,3 g | 18,7 g | 2,7 g | 70 kcal | |
Kolacja | ||||||
Serek wiejski naturalny | 22 g | 10 g | 4 g | 0 g | 194 kcal |
Podsumowanie zawartości kalkulatora: | B:78,4 g | T: 48,4 g | W: 133,3 g | Bł: 14,5 g | 1264 kcal |
Wiem Straaaaasznie mało dziś zjadłam biorąc pod uwagę jeszcze wysiłek fizyczny to JAK JA ŻYJE ????
aAle to wszystko przez to, że jak wróciła z siłki to była 14, zjadłam, ogarnęłam i po 15.. więc nic innego mi nie zostało jak położyć się na chwilę, bo zaraz do pracy.. wstałam, ogarnęłam się, zrobiłam obiad do pracy. wyszłam z psem, wdrapałam się na 8 piętro i pojechałam...
katinka75
15 marca 2014, 08:34to pewnie teraz śpisz:P I dobrze, bo pogoda brzydka za oknem :)
angelisia69
15 marca 2014, 06:55Gdyby tylko te bananki mialy tyle kcal co np.truskawki i malo wegli byloby super ;-)