Jest dobrze. Zdrowo się odżywiam. Czasem coś zaczituję z menu, ale generalnie jest ok. 0,7 kg w ciągu tygodnia. Uważam, że to świetny wynik, szczególnie, że nie ćwiczę jakoś regularnie. Czasem odhaczyę jakieś dywanówki, ale nic day-by-day. Codziennie staram się chodzić. Ok 10k kroków. Jedynie, gdy pogoda jest bardzo paskudna, to odpuszczam, ale zdarza się to raczej rzadko. Zobaczymy, co przyniesie kolejny tydzień.