Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
?!?!


nowy rok juz od kilku dobrych dni, a ja jeszcze nic tu nie napisałam i to wcale nie dlatego ze nie chcialam, chcialam! nawet podchodziłam kilkanaście razy do tego zadania, ale po kilku zdaniach stwierdziałam, że to bezsensu.. i kasowałam całość i zamykałam przeglądarke.
Ale teraz  postaram się dokończyć, choć wcale nie jest tak łatwo..

nie jest, bo mam z dnia na dzień coraz gorszy humor. Wszystko mi się w głowie poprzewracało, pomieszało.. i uważam, że jest bez sensu! Wszystko cała ja jestem bezsensu.. i miałam już kryzys, i chciałam tu nie wracać, i chciałam się już nawalić procentami i wypłakać,ale zawsze coś mnie powstrzymuje jakiś wewnętrzny rozsądek.., żeby gorzej nie było.. tylko problem jest taki, że ja sama nie wiem czego chce?

Diete trzymałam wręcz wzorcowo.. przez 10 dni.. waga ni drgnęła (no może minimalnie), ale wczoraj sie podłamałam.. plus okres i pożarłam wszystko.. mcdonalda, marsa, snickersa i ciastka hit.. i potem sie zastanawialam, gdzie ja to pomieściałam... a cała diete szlak trafił!

Nie poddam sie! obiecuje! tylko cholera jasna, sama nie wiem czego ja naprawde chce!?!?!?
  • spaslaczek91

    spaslaczek91

    11 stycznia 2013, 16:25

    nie poddawaj się każdy ma gorze dni, ale staraj się by było ich jak najmniej w Twoim życiu:)

  • trinity801

    trinity801

    11 stycznia 2013, 12:06

    Wracaj do diety i przede wszystkim nie przejmuj się tym co było bo i tak tego nie odkręcisz. Ale trzymaj dietkę. Sama mam dziś trochę gorszy humor, jestem do wszystkiego zniechęcona itd, ale trzeba starać się myśleć pozytywnie. Bo obiecałam sobie, że w 2013 nie będzie takich dni do kitu, będą same dobre i kropka!

  • skatlok

    skatlok

    11 stycznia 2013, 11:28

    spokojnie dietę szlag nie trafił, tylko już teraz do niej wróć i już! wszystko zaczyna się od nastawienia w głowie, jak zbliża się okres to jak potrzebujesz nie powstrzymuj się od slodkiego ale powiedz sobie ze dziś pozwolisz sobie na batona i juz! ale tez nie odpuszczaj calkowicie ze zjesz 10 niezdrowych rzeczy i nadrobisz caly tydzeń poswiecony zdrowemu odzywianiu tylko w jeden dzien, trzeba wyczuć siebie po prostu. Ja jak czuję któregos dnia że nie dam rady dziś powstrzymać się od zjedzenia słodkiego, inaczej mówiąc mam wielką ochotę na batonika, to mówię sobie "dziś zjem" i po prostu jem, a później poćwiczę i to spalę i już po sprawie.