Przyznaje się bez bicia - ćwiczenia odpuściłam ostatnio, ponieważ nie było kiedy (praca) i zajęłam się wielkimi porządkami. Od wczoraj czyszcze wszystko... Dziś np. od 7 rano już latałam z mopem, ścierką i wszędzie pachnie konwaliowym płynem do mycia. Porządki były spowodowane po pierwsze moim ogarnieciem a po drugie - molami. No tak mnie wkurzały te owady, że aż się wreszcie wziełam za porządki. I co? nie znalazłam ich. Tzn. Znalazłam kilka w płatkach owsianych. Ale jaj ich jak nie było tak nie ma. Nie wiem czy je wytępiłam. Ale wywaliłam wszystkie płatki, makarony i inne rzeczy stojące w tej szafce. Poprzyklejałam naklejki na mole i cóż. Czekamy. Nie mają ze mną szans - wszędzie wali octem i konwaliami :D Uroczy zapach... ;/
Poddałam się i został mi jeszcze jeden pokój. przedpokój i łazienka. Ale jutro do pracy i muszę się doprowadzić do ładu. Do porządków wrócę w poniedziałek. Generalnie to generalnie... Umycie wszystkich szafek, za szafkami, okna, podłogi i inne miejsca to naprawdę wielka robota ;D
poziomka1905
24 sierpnia 2014, 19:24ty jestes podobna do mnie! ja dzis o 7 rano tez z mopowalam domek a potem kurze scieralam, zreszta robie to codziennie choc jest czysto, ale to moja obsesja :) na pewno wygrasz z molami! no konwalie to uwielbiam ale zapach octu srednio! :) ale odwalilas kawal dobrej roboty bo te zakamarki itp to jest zmudna praca! trzymaj sie i powodzenia w dietkowaniu :) buziaki !!!
gosiaczeqq
24 sierpnia 2014, 18:53Ja z molami walczyłam ponad pół roku. Powodzenia!! :) Musiałam wyrzucić mąkę, makarony itp. od tej pory narazie cisza. Do walki długotrwałej kupiłam też lepki na mole z feromonami.. trochę moli się na to złapało. I teraz ogólnie jest cisza, ale wszystkie rzeczy trzymam w słoikach. I po problemie. Mam bynajmniej taką nadzieje.
czarnaowca001
24 sierpnia 2014, 10:52Porządki to też forma ćwiczeń. :-)
katy-waity
23 sierpnia 2014, 22:01wiesz, zamiast konwaliowy zapachu plynu kup lawendowy, slyszałam ze lawenda skutecznie odstrasza mole(plyny, zawieszki, cokolwiek)
deemcha
23 sierpnia 2014, 22:05Też to słyszałam, ale w moim osiedlowym sklepiku był tylko konwaliowy.. a w miasto iść mi się po nocy nie chciało ;/
vitafit1985
23 sierpnia 2014, 21:52Brawo:) Porządek w domu to porządek w głowie;)
deemcha
23 sierpnia 2014, 22:05a tak, faktycznie od razu mi lepiej jak patrzę na świat przez czyste okno, które aż lśni z wrażenia :D
patih
23 sierpnia 2014, 21:31https://app.vitalia.pl/dom-porady_artykul,10032547.html
cambiolavita
23 sierpnia 2014, 20:52A sprawdzalas za szafkami wiszacymi w kuchni? Kiedys u mojej znajomej byly mole i okazalo sie po sciagnieciu szafek, ze bylo pelno ich jaj w fugach miedzy plytkami... Cos strasznego...
deemcha
23 sierpnia 2014, 21:21no właśnie wywaliłam wszystko z szafki gdzie znalazłam kilka "trupków" molowych ale teraz weszłam do kuchni i po prostu rój... ;/ latam z packą i je zabijam!
deemcha
23 sierpnia 2014, 21:23szafek nie odstawiałam..tyle co odkurzaczem potraktowałam. Eh....
cambiolavita
23 sierpnia 2014, 21:54No wlasnie ja radzilabym Ci odstawic szafki i dokladnie za nimi sprawdzic, choc wiem, ze z tym duzo roboty,ale skoro jest tyle moli, to one musza gdzies miec zlozone te jaja i dopoki ich nie znajdziesz, to beda sie dalej mnozyc.
deemcha
23 sierpnia 2014, 22:04Właśnie to wiem, że trzeba znaleźć to źródło, ale ja sama nie zdejmę tych szafek.. Nie ma opcji ;/ Skończyłoby się to na tym, że leżałabym pod nimi :D Muszę wezwać wsparcie..
cambiolavita
23 sierpnia 2014, 22:09Oj, nie kaze Ci ich zdejmowac samej :) Moja znajoma tez miala pomoc w postaci meskich rak :) No ale po prostu musisz sie na to przygotowac, bo inaczej nie bedziesz sie rozstawala z lapka ;) Acha, i jeszcze jedno. Ta moja znajoma wciagala te larwy moli odkurzaczem... Nie wiem czy to jest dobry sposob, no ale w kazdym badz razie sie ich pozbyla. Tylko ja bym sie bala, czy one nie osiada w odkurzaczu pozniej.
deemcha
23 sierpnia 2014, 22:22Odkurzaczem to i ja już je wciągałam... tylko jakoś nic nigdzie nie znalazłam - poza tym,że już 10 sztuk zabiłam packą :D
patih
23 sierpnia 2014, 20:26kup takie naklejki na mole one je wabią i z głowy :)
deemcha
23 sierpnia 2014, 21:22właśnie kupiłam... nakleiłam 3 i już na dwóch są przyklejone.. a z 5 kolejnych zabiłam packą.. no zdenerwowałam się strasznie... reszta jedzenia będzie musiała iść do śmieci..