Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Mam 16 lat i problemy z poczuciem własnej wartości. Chcę dobrze czuć się sama ze sobą - i tyle.

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 221
Komentarzy: 0
Założony: 5 stycznia 2015
Ostatni wpis: 6 stycznia 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
DeepDeer

kobieta, 23 lat, Świdnica

169 cm, 62.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

6 stycznia 2015 , Skomentuj

Drugi dzień nic nie robię. Jem i jem. Wczoraj zaplanowałam aktywny dzień, ale ciągle przegrywam sama ze sobą. Nienawidzę tego. Zaraz wymęczę się fizycznie i to porządnie! Może trochę mi przejdzie. Jutro szkoła, boję się, że kompletnie zapomnę o moim celu. Boję się, że jestem słaba. Nikt mnie nie wspiera, muszę sama zawalczyć o swój wygląd i samopoczucie...Mam wrażenie, jakby były dwie mnie - jedna rozczulająca się nad sobą, negatywnie nastawiona do życia, druga zupełne jej przeciwieństwo. 

Brak mi motywacji i czasu. Muszę sobie poradzić, muszę, przecież to tylko trzy kilogramy...A to dużo może zmienić.

5 stycznia 2015 , Skomentuj

3 stycznia - zaczęłam biegać. Nie szło mi zbyt dobrze - więcej szłam niż truchtałam czy biegłam, ale miałam porządne zakwasy i czułam pewnego rodzaju satysfakcję. Udało mi się zrobić pierwszy krok.

4 stycznia - mimo zakwasów wyczołgałam się z domu. Mróz, zimo i wiatr, do tego ból. Pomyślałam sobie - nie odpuszczę. Sprawiło mi to nawet radość, chociaż zmęczenie się podwoiło. Zaczęłam myśleć o bieganiu na poważnie.

5 stycznia - dzisiaj odpuściłam sobie biegi, bałam się, że w końcu się do tego zniechęcę. Zjadłam całkiem zdrowe śniadanie, ale później jak zwykle ominęłam posiłki i zajadałam się słodyczami. Męczą mnie wyrzuty sumienia. Płacz i zgrzytanie zębami, ale w końcu powiedziałam sobie "weź się w garść" i zaczęłam mały trening na płaski brzuch. Wyrzuty sumienia trochę minęły, ale wiem, że jak tak dalej pójdzie nic nie zrzucę, a jedynie zrujnuję sobie zdrowie. Jutro idę na siłownię pod chmurką i biegam.