Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Niedziela:-))))....dla sumienia:-))))


Witam,

oj było troszkę w kratkę - z jednej strony ruch:
czwartek po znakiem

:-))))
piątek - zimowe szaleństwo...szkoda, że słoneczko gdzieś uciekło...



a z drugiej - pyszna pizza z ulubionym winkiem :-)))) Nawet sumienie mnie specjalnie nie gryzie,a to pewnie dlatego, że dziś karnie wróciłam do ćwiczonek i dietki :-)))
Nie liczę jutro na jakiś gwałtowny skok na wadze....
  • boczus

    boczus

    7 lutego 2010, 14:33

    NIE MA SIE CO ZAMARTWIAC NA ZAPAS..POWODZENIA