Hej,
mam doła...myślałam,że trening mi pomoże..ale bez rewelacji......dziwny spadek formy, nastroju, ogólne rozmemłanie....ale co tam! A może po porostu źle znoszę samotność....Zostaliśmy sami z kotem w domciu....no i nie mogę znaleźć sobie miejsca....
Dieta w normie - objadam się warzywami, owocami...chudy nabiał...mięsko z kurczaka....
PapryczkaChili
23 maja 2011, 22:03Jeśli Cię to pocieszy ten mam dziś kiepski nastrój... Może jutro będzie lepszy dzień.