Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
i znów minał dzionek


ok wzięłam się trochę w garść...oczywiście z pracy wróciłam ok 20.00, ale choc Piltes 25 min zaliczony:-) z jedzeniem kiepsko tzn. nie mam kiedy jeść..a chciałbym się zdrowo odżywiać....
jutro mam w planach siłownię i zajęcia Body Art...zobaczymy....