Hej,
czytam i czytam.....
krok 8 - znajdź czas i energię:-))) np. czas na ćwiczenia, zrobienie planu posiłków, zakupy zdrowej żywności:-)))) ha łatwo powiedzieć...trudniej zrobić, ale jak chce się osiągnąć cel patrz "Karta korzyści" to "nie ma zmiłuj" :-)
krok 9 - wybierz program ćwiczeń fizycznych - z tym to nie mam zupełnie problemów, ha nawet mam całą kolekcję przeróżnych programów treningowych, jak już zacznę ćwiczyć to idę jak burza:-)
teraz ćwiczę z moim chłopakiem i to jest strzał w 10! Pilnujemy się nawzajem, zachęcamy to ćwiczeń, no i fajnie jest coś razem robić :-)))
- fajny termin "nieplanowana" aktywność fizyczna np. unikanie windy i korzystanie ze schodów, pokonywanie części drogi do domu pieszo
krok 10 - wyznacz sobie realny cel: czyli nie 10 kg w miesiąc, ale np. 3-4.....im wolniej się chudnie tym lepiej...ważne by osiągnąć cel....stawiajmy na małe zwycięstwa...świętujmy utratę każdych 2 kg
Dzisiaj chwalę się za:
- planowanie zdrowych posiłków,
- rozsądne porcje na talerzu,
- wykonane ćwiczonka fizyczne,
Muszę popracować i przyznaję się do:
- podgryzania wczoraj wieczorem orzeszków ziemnych i kieliszka wytrawnego wina - na szczęście orzeszki były bez soli i nie prażone na tłuszczu....mniejsze zło...niekoniecznie.... muszę uważać na podgryzanie :-) to moja słabość.
Loleqa
10 stycznia 2010, 22:28Złote zasady, warte realizowania ;)