Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Sedno sprawy:-)


Witam,

powoli dochodzę do sedna sprawy, czyli krok 11"jak odróżnić głód,ochotę i zachcianki" oraz krok 12 "ćwicz wytrzymałość na głód".

Rada z książki:" Jeżeli od solidnego posiłku minęło od 20 min do 3 godz powiedz sobie, że wszelka chęć jedzenia wynika z ochoty a nie z głodu".

Głód nie oznacza, że natychmiast mam zjeść...mogę poczekać na wartościowy posiłek,a nie wpychać w siebie co popadnie, co jest pod ręką.

Posumowanie dnia wczorajszego:
- ćwiczenia 1,5 godz super - BRAWO
- jedzenie - nie objadałam się, choć.....

przygotowałam sobie wczoraj deser z gorzkiej czekolady zgodnie z przepisem z książki, zjadłam nawet nie cały, później ćwiczyłam intensywnie a i tak gryzło mnie sumienie.Pokutuje we mnie przekonanie, że dieta musi oznaczać wyrzeczenia, rezygnację z przyjemności...a przecież chodzi o mądre wybory