Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Usmiechnieta lecz wciaz zakompleksiona.

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 346
Komentarzy: 4
Założony: 13 stycznia 2014
Ostatni wpis: 23 stycznia 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
dianak6

kobieta, 32 lat, Rzeszów

165 cm, 63.50 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

23 stycznia 2014 , Komentarze (1)

Hej wszystkim :) 

Czy wam tez motywacja jakos tak 'ucieka' czasami ? 
Mimo ze po tygodniowym treningu i diecie spadlo mi po 2cm z kazdej czesci ciala ( huraaaa! ) to jakos tak nie mam takiego samego zapalu jak w tamtym tygodniu.
Co prawda dalej chodze na silownie, ale troche dieta sie zmienila ;]

Pozwolilam sobie na zakup ciastek ( dietetycznych) owsianych z kawalkami gorzkiej czekolady i 7daysa.
 Nie jest latwo tak z dnia na dzien odrzucic wszystkie nawyki a zwlaszcza slodkosci ! 
A przynajmniej nie mi.

Musze sie tez przyznac,ze zamowilam pizze w poniedzialek. 

Czy wy tez czasami pozwalacie sobie na chwile slabosci ? 

Poza tym musialam schowac wage. Zaczelam sie obsesyjnie wazyc, nawet kilka razy dziennie ( gdzie wiem, ze waga w ciagu dnia baardzo sie zmienia). 
Tak wiec wage odrzucilam, postanowilam ze bede sie co tydzien mierzyc.
Wage rusze za 2 tygodnie z nadzieja na wielkie zaskoczenie ;)

Dzisiejsze cwiczenia prawie poltorej godziny na silowni daly mi wycisk. Po tym postanowilam zrobic jeszcze Tiffany boczki i... i juz mi sie nic nie chce ;) 




16 stycznia 2014 , Komentarze (3)

Po trzech dniach... pol kilograma za mna! 

Zdecydowalam sie na zdrowe chudniecie, odpowiednia dieta i silownia.
Nie chce brac sie za glodowki czy jakies smieszne diety przy ktorych schudniesz w tydzien 5kg.  Po takich dietach zlap sie tylko za to co lubisz i jojo gwarantowane ;) 
Przerabialam juz to.

Moja dieta odrzuca slodkosci,chipsy i fast foody. Przynosi za to warzywa,owoce, bialka i zdrowe obiadki. A do tego 3 razy w tygodniu silownia po 1h10m. 

Do listopada'13 staralam sie jesc zdrowo, bez zajadania slodkosci. Raz na jakis czas pozwolilam sobie na jakiegos hamburgera z frytkami. Trzymalam sie caly czas silowni i tak o to waga trzymala sie dobrze. 

No wlasnie, do listopada. Jesienna aura przyniosla mi wielkie lenistwo. Silownia zeszla na drugi,moze nawet i na dalszy plan. Na pierwszym pojawily sie wszystkie mozliwe tluszcze i cukry. Chipsy i biala czekolada stala sie kolacja ! 

W niedziele stanelam na wage i postanowienie wskoczylo mi do glowy tak szybko jak cyfry na wadze poszly w gore.

Cwiczenia na silowni :
1.Rozgrzewka
-3 min dla rozciagniecia
-12 interwaly
2. Silowe 15min
- cwiczenia na biceps,klatke,pupe 
3. Cwiczenia na partie ciala- brzuch  10min
4. 30 min biegania na biezni/ rowerek


Narazie wszystko idzie dobrze, dieta dziala, silownia-dziala. 

Tak wiec do dziela !