Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jak przeżyć egzamin na prawo jazdy

ejtam to tylko żarty teraz dobra rada którą stosuje i chudne po pół kilosia dziennie powaga kopenhaska i 10 km z kijkami na przełaj po lesie i to działa schudłem już 5 kilo

wypić kielicha i to duszkiem na odwagę

Tydzień temu zdałam test praktyczny na prawo jazdy:) Przed słuchałam muzyki relaksacyjnej a po wejściu do auta totalnie się wyluzowalam ponieważ mnie jazda autem bardzo wycisza i uspokaja;) Dasz radę:)Trzymam kciuki.

wieczorem starac sie wyciszyc, przemowic sobie do rozumu - ze to tylko egzamin, mozna go powtorzyc, nikt nie urwie za to glowy, jest wiele , naprawde wiele rzeczy ktore w zyciu moga sie przydazyc , na ktore ni emamy wplywu i koncza sie nieodwracalnie - a to tylko egzamin, jak nie zdasz za pierwszym to za kolejnym razem. Wyspij sie zeby nie byc zmeczona, uspokoj zeby bys skupiona na tym co robisz i wiecej nie da sie - powodzenia

Moj mąż podzielił egzaminy, najpierw zdał teorie, dwa tyg później praktyke. Po teorii byl juz tak zmęczony stresem że i tak egz byl by zawalony. Potem jechal juz.tylko na praktyczny i zdal za pierwszym. Ja przez sr tres po teorii zawalilam miasto ale za drugim juz zdałam bez problemu. Rada weź to na raty hehe

Czekolada :D A tak jak juz jestesmy w temacie prawo jazdy, pamietam jak myllam strony i na prawej rece zalozylam sobie gumke, aby na pewno dobrze wykonac polecenie "skrecenia w prawo" haah