Witam
u mnie w weekend różnie z pisaniem, ale dzisiaj nadrobię.
w piątek i dziś poszczę, mój jedyny posiłek zawierający mniej niż 500kcal to zarówno w piątek jak i dziś szpinak z makaronem
w weekend oczywiście jadłam, może dużo lub za dużo ale zawsze tak mam gdy siedzę w domu , to tu coś wleci,to tam coś skubnę.... były lody, słodycze ,chipsy...
ale dziś daję mojemu żołądkowi odpocząć, czuję się rewelacyjnie jak zawsze zresztą w dni postne :)
waga w sobotę pokazała duży spadek w stosunku do poprzedniej wagi po poście. jest satysfakcja
Walczę dalej
Pozdrawiam wszystkich
angelisia69
22 lutego 2016, 16:49no to gratki,a myslisz ze jak dlugo jestes w stanie taka diete utrzymac?pytam z ciekawosci nie zgryzliwosci
DietaMosleya
22 lutego 2016, 18:06dzięki. Generalnie to mam nadzieję że wdrożę się w ten system dożywotnio :) oczywiście nie 50/50 ale 4/3. W tym systemie podoba mi się to, że nie ma presji, prawidłowo post wychodził mi na wczoraj, ale wstałam rano i stwierdziłam, że jest niedziela i może przełożę post na poniedziałek.i tak zrobiłam. Zero wyrzutów sumienia, wymówek, wmawiania sobie że zawaliłam, że jestem słaba czy coś. Dziś mam post i czuję się świetnie. A jutro na kolację zjem pizzę, tak sobie zaplanowałam, oczywiście nie ociekającą mięchem i serem itp., bardziej light, ale jednak. Normalnie pewnie bym liczyła, że to jednak dużo kalorii bym nie zjadła, ale nie obecnie. Teraz jem z przyjemnością :)
DietaMosleya
22 lutego 2016, 18:33Moja Babcia odkąd pamiętam pości w środy i piątki. I jest okazem zdrowia jak na 87 lat. Myślę że przyjęty przeze mnie sposób odżywianie, nie jest szkodliwy a raczej pozytywnie wpływa na organizm. Zresztą jak wspomniałam w pierwszych postach,przeanalizowałam wszystkie materiały na ten temat.Zarówno te znalezione w necie jak i książkę. Pozdrawiam :)