Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zasada nr 27. Co jeść na śniadanie?


Śniadanie, o czym już wielokrotnie wspominałam, to najważniejszy posiłek w ciągu całego dnia. Bardzo wiele osób niesłusznie z niego rezygnuje, najczęściej w celu zaoszczędzenia cennego z rana czasu. Sama praktykowałam taki sposób postępowania przez długi okres swojej młodości, co było jednym z kilku czynników które doprowadziły mnie do nadwagi i widzianej przez Was na pasku masy ciała wynoszącej 84 kg. Jedzenie śniadań (między innymi) pomogło mi schudnąć do tej pory prawie 14 kg.

W jaki sposób? Początkowo nie było łatwo, gdyż żołądek przyzwyczajony do porannej pustki dość mocno się buntował. Nadmierne uczucie pełności, zmęczenie przeżuwaniem, nie wspominając już nawet o konieczności wstawania 15 minut wcześniej aby przygotować i spożyć naszykowane jedzenie. Ale dużo kwestii zaczęło się mocno zmieniać. Dotychczasowe wieczorne napady głody zaczęły ustępować, obiady stały się mniej obite i nawet podjadanie jakoś przestało być nagminnym problemem. Po niewielkim spadku masy ciała dało się zauważyć, że śniadanie jest MEGA WAŻNYM elementem żywieniowym każdego dnia, bo:

1. Daję energię na cały poranek

2. Rozkręca metabolizm na nadchodzący dzień

3. Odpowiednio zbilansowane wspomaga procesy myślowe

4. Redukuje ryzyko wieczornych napadów głodu

5. Pomaga w utracie nadmiernej masy ciała

Śniadanie należy spożywać najlepiej do godziny po przebudzeniu. A co jeść? Najkorzystniejszym elementem porannego posiłku są węglowodany oraz chude białko. Węglowodany są źródłem energii dla mózgu, a dla osób uczących się oraz pracujących jest to bardzo ważna sprawa. Białko natomiast pomaga w utrzymaniu uczucia sytości. Co osobiście polecam?

1. Owsianka. Dla mnie absolutny nr 1. Dzień bez porannej owsianki to dzień stracony. Jedne z niewielu śniadań, po którym nie jestem głodna przez dobrych kilka godzin. Osobiście uwielbiam połączenia owsianki z bananem, suszonymi owocami, a nawet w ramach szaleństwa z.... masłem orzechowym. W sezonie doskonale sprawdzają się także maliny z borówkami, truskawki, a z zamiłowania do egzotyki często dodaję również niesłodzone puree z mango. Ilość płatków owsianych to w moim przypadku około 30-50g, panowie natomiast mogą sobie pozwolić na około 70g. Mleko w ilości 250-400ml. Mi zarówno smakuje zwykłe krowie jak i sojowe. Płatków owsianych nigdy nie gotuje, bo rozklejanie ich na papkę znacznie zwiększa ich indeks glikemiczny (a im większy indeks tym szybciej będziemy znów głodni). Najczęściej zalewam gorącym mlekiem i przykrywam na około 20 min. W tym czasie szykuje się do pracy lub na zajęcia.

2. Kanapki. Tradycyjne i jedzone chyba przez wszystkich kanapki są również dobrym pomysłem na śniadanie. U mnie składają się z żytniego chleba razowego. Dla zwolenników bardziej delikatnego pieczywa równie dobrze sprawdzi się graham. Pieczywo smaruje tradycyjne margaryną (tak, nie otrujecie się od nie) lub dojrzałym awokado. Dodatkiem jest u mnie najczęściej sałata, wędlina drobiowa (najczęściej samodzielnie upieczony w rękawie filet z indyka lub ewentualnie sklepowa - zawsze pilnujcie żeby miała wysoką zawartość mięsa i jak najmniej lub brak konserwantów), czasem z dodatkiem cienkiego plasterka żółtego sera. Na wierzchu zwykle gości pomidor, świeży ogórek lub rzodkiewka. Równie dobrą opcją będzie twarożek z chudego sera białego zmieszany z jogurtem naturalnym i szczypiorkiem. Ja również lubię posmarować je hummusem i zjeść wraz z papryką. Można dodać także ugotowane na twardo jajko, które również dobrze zaspokaja głód. Kanapki zwykle zjadam 2, ale zdarzało się że i byłam w stanie pochłonąć 3. Lepiej zjeść więcej rano niż dojadać na kolację.

3.Jaglanka. Kasza jaglana bije ostatnio rekordy popularności, a równie dobrze nadaje się na śniadanie jak owsianka. Dodatki - analogiczne jak do płatków owsianych, chociaż doskonale smakuje również z pieczonym jabłkiem, cynamonem oraz żurawiną (lub rodzynkami). Ilość? Moim zdaniem nie powinna przekraczać 50g surowej kaszy (jak inne kasze jest mocno zapychająca, a takie uczucie z rana nie jest wskazane). Najlepsza ugotowana na mleku z lub bez wcześniejszego opłukiwania wrzątkiem (mi gorzki posmak nie przeszkadza, ale dla niektórych kasza jaglana w takiej formie jest niezjadliwa).

4. Placki. Możliwości jest naprawdę wiele - bananowe, pełnoziarniste pancakes, otrębowe, owsiane. Przepisów jest naprawdę wiele, jak i równie dużo jest dodatków które można z nimi zestawić. Do większości pasuje jogurt naturalny i świeże bądź suszone owoce. Niektóre można zestawić także z twarożkiem na słono. Do bananowych świetnie pasuje także masło orzechowe (z nim ostrożnie, pomimo że zawiera w większości jednonienasycone, korzystne dla organizmu tłuszcze - jest bardzo kaloryczne). Ilość placków zależy od ich wielkości - małe 3-4, duże (odpowiadające średnicy patelni) - raczej ograniczyć się jo jednego.

5. Jajecznica lub omlet. Układając na studiach ogromne ilości diet ciężko było mi zbilansować ilość tłuszczu uwzględniając w jadłospisie jajecznicę. Pochodzi on głównie z żółtka, więc w przypadku jajecznicy z 3 jaj można z jednego lub dwóch jaj wykorzystać tylko białko. Niektórzy preferują jajecznicę z samych białek, co jest najzdrowsza formą tego rodzaju dania. Do tego pełnoziarnisty tost (z samego chleba). Jajecznicę oraz omlet można także wzbogacić w dodatki. U mnie są zawsze słone - najbardziej lubię zestawienie z suszonymi pomidorami oraz wędzonym łososiem lub z samym szczypiorkiem. Ilość? 2-3 jaja, najlepiej przynajmniej jedno z nich zastąpić samym białkiem.

A Wy co jadacie na śniadania, może macie inne ciekawe propozycje dań lub inne formy tych przeze mnie wymienionych?

  • parafina86

    parafina86

    12 maja 2014, 17:41

    Pięknie napisane.Ja z zapytaniem.W jakich proporcjach i jak ugotować jaglaną na mleku? solić pierwszy raz słysze:)

  • kiss-me94

    kiss-me94

    12 maja 2014, 16:24

    Świetny wpis :D zgadzam się z tobą w 100% śniadanko jest najważniejsze :)

  • agab2

    agab2

    11 maja 2014, 19:47

    smaczny post! Ja również najczęściej wybieram owsiankę choć czasami czuję się po niej nie najlepiej. Od kiedy zaczełam dodawać banana lub truskawki o wiele bardziej przechodzi przez gardło. Przejadłam się kiedyś bo chciałam koniecznie z mlekiem ryżowym ale jednak uwielbiam mleko krowie :)

  • mechaniczna-pomarancza

    mechaniczna-pomarancza

    11 maja 2014, 18:39

    O tak jak nie jadłam śniadań też miałam napady głodu wieczorem a obiad jadłam ogromniasty ;) Na szczęście w końcu się nauczyłam znowu jeść śniadania ;)

  • laurqa

    laurqa

    11 maja 2014, 16:19

    Super wpis!! Chyba zacznę jeść owsiankę i ogólnie śniadania. Fajnie, że poznałam ten pamiętnik. ;)

  • sarna88

    sarna88

    2 maja 2014, 09:36

    świetne wpisy. ładny spadek i upewniłaś mnie, że jadam odpowiednie śniadania :D

  • decesso

    decesso

    28 kwietnia 2014, 15:06

    Uwielbiam Jaglankę ! Z rana wchodzi jak nic innego ;) A na drugie śniadanie omlet - przeważnie po siłowni. Już podczas ćwiczeń mam na niego ochotę.

  • MllaGrubaskaa

    MllaGrubaskaa

    28 kwietnia 2014, 13:46

    U mnie bez śniadania, ani rusz. Jak go nie zjem po dwóch godzinach mam gigantyczny ból głowy!

  • Rakietka

    Rakietka

    28 kwietnia 2014, 10:51

    Fajne podsumowanie zdrowych śniadanek :)

  • CzekoladowaSilje

    CzekoladowaSilje

    27 kwietnia 2014, 19:06

    Oh także uwielbiam owsiankę na śniadanko ! Absolutnie nr1 ;D Ale zamiast płatków dodaje zazwyczaj otrąb owsianych ^.^ Polecam taka drobną zmianę ;) No i na zmianę używam mleka i jogurtów naturalnych... ah i zawsze dodaje cynamonu <loffff> ;D

  • wrzesniowa8

    wrzesniowa8

    27 kwietnia 2014, 10:32

    Kochana a ile łyżek muszę wsypac płatków owsianych żeby mieć te 30g? A banan to taki surowy czy suszony. Pozdrawiam

    • DietetyczkaNaDiecie

      DietetyczkaNaDiecie

      27 kwietnia 2014, 14:40

      30g to 3 łyżki płatków (lub 2 bardzo czubate). Ja preferuję świeżego banana, ale suszony będzie równie dobry :)

  • keisho

    keisho

    26 kwietnia 2014, 18:21

    Niestety u mnie z owsianką jest tak, że o dziwo czuję się po niej głodna już po godzinie. :( A szkoda. Więc u mnie na śniadanie królują kanapki pełnoziarniste. :) Fajny wpis i edukacyjny wpis! :)

  • UlaSB

    UlaSB

    26 kwietnia 2014, 11:50

    Owsianka, owsianka i jeszcze raz owsianka :D Od prawie 5 miesięcy rzadko kiedy jem na śniadanie coś innego. Eksperymentuję, mieszam, próbuję - przeważnie niecierpliwie czekam na śniadanie, bo owsianki inne od tej najbardziej znanej (płatki, cukier, mleko) po prostu kocham :) Placki lub kanapki jem czasem na II śniadanie (nigdy później), za kaszą jaglaną nie przepadam, zresztą kasze wolę jeść na obiad (chociaż kto wie, może to jeszcze się zmieni ;)). Jajecznicę z warzywami jem czasem na obiad :) A dnia bez śniadania w ogóle sobie nie wyobrażam i nie wiem, jak mogłam kiedyś tak żyć :)

  • Felciaa

    Felciaa

    26 kwietnia 2014, 10:30

    Wypełniłam ankietę:-) wsianki nie lubię , króluja niskokaloryczne kanapki z warzywami i jakims białkiem.

  • Magdalena762013

    Magdalena762013

    26 kwietnia 2014, 00:23

    Ja dzis np. Skorzystalam z pomyslu vitaliowego na jajecznice z awokado - b. Ciekawe odkrycie; dzieciom tez czesto robilam zapiekanki na sniadanie - baaardzo dlugo trzymają, ale mysle, ze są zbyt kaloryczne. Ja jadam glownie kanapki, czasem jajko gotowane plus kanapka z ciemnego piecz. Lub - zgodnie z pomyslem viatlii- "ciemna kanapka" np. Z salatæ, wędliną i rzodkiewką i do tego owoc.

  • ksiezniczka

    ksiezniczka

    25 kwietnia 2014, 22:02

    A ja znów ankietkę wypełniłam ale teraz opinia o innej mojej dietce. A ja lubię owsiankę ale nie lubię śniadań na słodko, a na słono to chyba się nie da(( więc królują kanapki

  • Agnes2602

    Agnes2602

    25 kwietnia 2014, 20:33

    U mnie króluje owsianka z bananem lub ostatnio z suszoną żurawiną.Muszę kupić tą jaglaną i ją wypróbować bo na tą chwilę jadam kaszę gryczaną prażoną. Jak zjem czasem jasną bułę z serem to fakt że za godzinkę do dwóch jestem ponownie głodna to wtedy owsianka na drugie lub mój kokjtajl(kefir,żurawina i otręby owsiane lub płatki co mam.

  • Catalunya

    Catalunya

    25 kwietnia 2014, 18:28

    Oj tak owsianka króluje i na moim stole :) jest zdecydowanie nr 1 :) lubię też koktajle z płatkami owsianymi wszystko w blender i po robocie ;) Pozdrawiam serdecznie :) a jedno co zmienię, to koniec z gotowaniem płatków owsianych.

  • jankaq

    jankaq

    25 kwietnia 2014, 18:22

    A ja dziś zjadłam surówke , cała michę. ;)))

  • grubasek005

    grubasek005

    25 kwietnia 2014, 17:14

    Owsianka rządzi, zwłaszcza z rodzynkami :)