Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zasada nr 38. Ustalaj sobie jasne cele, a przede
wszystkim drogi które do nich prowadzą.


"...i za wszelką cenę je osiągaj", wydaje się że czasami łatwiej powiedzieć niż cokolwiek zrobić, prawda?

Wyobraźmy sobie, że w Nowy Rok postanowiliśmy zrzucić 10 kg do lata, może nawet do początku czerwca, bo wiadomo... wysokie temperatury, koniec roku szkolnego, semestru, perspektywa zbliżających się wakacji. Na osiągnięcie założonego celu przeznaczyliśmy sobie 21 tygodni. Oznacza to, że w ciągu tygodnia musielibyśmy zrzucić około 0,5 kg, czyli dzienna redukcja kalorii musiałaby wynosić 500 kcal. Wydaje się sporo, ale... czy na pewno?

Czytaj więcej NA BLOGU

  • MllaGrubaskaa

    MllaGrubaskaa

    11 stycznia 2015, 07:17

    Ja nie stawiam sobie konkretnych celów, są dla mnie pewnego rodzaju presją, a ja wolę działać swobodnie ;))

  • Nazdrowie

    Nazdrowie

    9 stycznia 2015, 21:23

    Już boje się małych kroczków bo zrobiłam jeden i zawróciłam, ale pomysł na cel do lata niby stary jak świat, a wciąż najlepszy. Powodzonka!

  • niezapominajka33

    niezapominajka33

    7 stycznia 2015, 09:48

    Też chce dychę mniej - co najmniej :)

  • Enchantress

    Enchantress

    6 stycznia 2015, 19:50

    Ja chcę 10 :) 10 mniej do wakacji :) idę poczytać Twojego bloga ;) Pozdrawiam serdecznie.

  • marii1955

    marii1955

    6 stycznia 2015, 19:39

    Jestem realistką i tak prawdę mówiąc niczego nie planuję ... Ale też ciągle stabilizuję wagę i jak na razie wychodzi mi to nawet, nawet ... Przekonałam się też , że obecna moja waga i treningi , które wykonuję pozwalają mi na w miarę "luzne" jedzenie , ale też gdybym chciała mieć wagę 57 kg - zmuszona bym była do większych wyrzeczeń . Tak więc każdy powinien się zastanowić nad tym CO CHCE OSIĄGNĄĆ , aby to utrzymać - a nie tylko na okazję jakiegoś wydarzenia np. wesele w rodzinie ... Takie odchudzanie "na zawołanie" ma "krótkie nogi" - tutaj potrzebna jest konsekwencja w działaniu ... Pozdrawiam serdecznie :)))

  • Magdalena762013

    Magdalena762013

    6 stycznia 2015, 19:28

    O wlasnie - ja omijam szerokim lukiem wyzwania p.t. "Schudnac ... Kilo do...". Dla mnie jest to zbyt ogolne zalozenie. Stad moje b. szczegolowe - ktore pewnie widzialas. Masz racje, ze zakladajac, ze bede robic jakies cwiczenia od dzis, po prostu przejrzalam you tube w poszukiwaniu czegos dla mnie i popytalam kolezanki. Ale im wiecej konkretow, a do tego "im wiecej osob, ktore jeszcze punktujac Cie zmobilizuja nas do dzialania- tym lepie.

  • Agnes2602

    Agnes2602

    6 stycznia 2015, 17:45

    Faktycznie u mnie wychodzi 1,5 kilo miesięcznie to do maja będę miała65,postanowienie jest do lata i oby do końca roku efekty utrzymać, no ale komunia święta po drodze może się uda wcześniej to osiągnąć.

  • Rakietka

    Rakietka

    6 stycznia 2015, 15:52

    Dobry post ;)

  • evelevee

    evelevee

    6 stycznia 2015, 14:46

    Taaak, jestem na etappie stawiania sobie realnych celów- nierealne- szybko demotywują i koniec z założeniami!

  • tracy261

    tracy261

    6 stycznia 2015, 14:40

    A samo się nie zrobi... :)

  • torciktola

    torciktola

    6 stycznia 2015, 14:35

    Ja w tym roku chce schudnąć 20kg i musi mi się udać! Damy rade !Pozdrawiam :)