Cześć Wam kochani!!!!!
chciałam się podzielić z wami moim planem na rok 2018. troche odległy termin ale to wszystko po to, żeby wyrobić sobie odpowiednią kondycję no i żeby moja córeczka nie była już taka malutka.
jest to projekt propagujący chodzenie po górach polskich i poznawanie ich piękna. uwielbiam chodzić po górach, dlatego chciałam w tym roku, kiedy już będe mieć super kondycję i moje wymarzone 53 kg, ruszyć w każdy możliwy weekend i urlop na szlaki wszystkich gór w polsce.
początek będzie w sudetach, potem szlaki w świętokrzyskich, beskidy, tatry, znowu beskidy i zakończenie maratonu w bieszczadach. po drodze oczywiście bym chciała zdobyć małą złotą odznakę, bo brązową i srebrną już mam, no i zdobyć koronę gór polskich, co jest jak najbardziej realne :)
zachęcam was kochane do poszukiwania swoich pasji i do realizacji ich, bo nie można zaprzestać spełniania marzeń tylko dlatego że mamy trochę nadprogramowych kilogramów, wręcz przeciwnie, trzeba realizować swoje cele, spełniać marzenia i żyć szczęśliwie, żebyśmy na starość nie żałowali że czegoś nie zrobiliśmy w życiu.
jakby ktoś z was chciał się przyłączyć do mojego projektu to serdecznie zapraszam, to dopiero za 5 lat, ale ja podchodzę serio do tego planu, bo wiem że ten pomysł jest realny dokłądnie w tym roku. nie opłaca mi się marzyć że zdobędę koronę gór polski za rok, bo to nierealne, dobrze wiem że nie zdobędę kondycji w tak krótkim czasie. a w ciągu 5 lat jak najbardziej jestem pewna że moja kondycja będzie bardzo dobra i podołam wyzwaniu :)
w najbliższym czasie dołączę szczegółowy plan szlaków, bo pracuję nad tym i zdobywam informacje potrzebne do jak najlepszego przygotowania się.
jak ktoś z was kochani chciałby się przyłączyć to serdecznie zapraszam, razem zawsze raźniej ;p
serdecznie pozdrawiam i pamiętajcie: SPEŁNIAJCIE SWOJE MARZENIA I DĄŻCIE DO CELU. BO WARTO!!!!!!
:)
:*
Deuteri
11 sierpnia 2013, 08:49Hej. Powiem Ci ze plan bardzo ambitny ponieważ każdy weekend w górach to spory wydatek. Ale będę trzymać kciuki. My z moim koronę gór polski mamy prawie zdobytą całą. Zostały 3 goreczki które są dallleko od nas i chyba kiedyś po drodze je zdobędziemy. Muszę Ci się pochwalić ze wszystkie ( oprócz Rysów) zdobyliśmy zimna. Więc trzymam mocno za Twój plan kciuki!! :)))) POWODZENIA
dlaWiktori
11 sierpnia 2013, 08:23myślałam o szalonym pomyśle wziąć dwa miesiące urlopu bezpłatnego w pracy i wtedy przejść wszystkie góry :) to szczerze mówiąc zależy od kondycji jaką uda się za te 5 lat osiągnąć :)
Zaba.90
11 sierpnia 2013, 08:16świetny pomysł ;) chciałabym poznać więcej szczegółów, o ile już istnieją ;) np. ile czasu chcesz poświęcić na taką wyprawę :)