Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
gorączka i kalafior


witam wszystkich!!!

malutka w nocy miała gorączkę, pół nocy nie przespałam, ale w końcu rano była pełna sił i szczęśliwa. najgorsze minęło.teraz odsypia nockę ;P

ja rano wypiłam szklankę mleka 0,5%, na obiad zjadłam kalafior gotowany w wodzie i jeszcze trzy małe różyczki kalafiora smażonego w panierce, nie mogłam się powstrzymać ;P

potem zamierzam jeszcze wypić szklanke mleka i tyle na dzisiaj z jedzenia. i oczywiście woda.

posprzątałąm dzisiaj w domu to jakąś aktywność fizyczną miałam, do tego noszenie małej, bawienie się z nią, jak będzie ciepło to pójdziemy na spacer. trochę się poruszam i spalę to i owo.

nic, idę was poczytać i nabrać ochoty do dalszego odchudzania :)

pozdrawiam :*:*:*:*
  • justyna514

    justyna514

    14 sierpnia 2013, 14:24

    Ja nie dałabym rady... poszukaj sobie na necie, może ile powinnaś zjadać w ciągu dnia zeby spokojnie chudnąć :)

  • Olaa92

    Olaa92

    14 sierpnia 2013, 14:05

    A dlaczego tak malutko jesz??