Jest dobrze, jutro moje pierwsze poniedziałkowe ważenie i mierzenie. Nie mogę się doczekać. Przez ten tydzien nie podjadałam, trzymałam sie ściśle wyznaczonego sobie na dany dzień menu (no oprócz 1 czy 2 wpadkek :P)... jestem pełna nadziei, że waga i centymetr jutro mnie "wynagrodzą" :) Aaaa i jeszcze od jutra zaczynam 6W. OBYM WYTRWAŁA!
POSIŁKI:
ś:2 bułki razowe z masłem i szynką+jajko na miękko+bawarka
IIś: jabko+banan
o: 1 miseczka zupy+ pieczona ryba
p:jogurt naturalny
k: gotowane warzywa(ziemniak, 2 marchewki, 2 pietruszki)
RUCH:
40 min stepper, 15 min ćwiczeń różnych, 100 brzuszków
SAMOPOCZUCIE:
Dobre. Dziwne jest to, że ta dieta i ruch naprawdę poprawiają mi humor. Nie głodzę się a codzienne ćwiczenia sprawiają, że jestem sprawniejsza. Jest... GIT!
ancok90
30 października 2011, 18:46Też w poniedziałki mam ważenia. ;D życzę jak najlepszych efektów.
Joannaz78
30 października 2011, 18:35Masz zaciecie a to dobrze, trzymam kciuki za jutrzejszewazenie. Pozdrawiam