Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Pomocy!! Slodycze:/
23 kwietnia 2013
Hej kochane!! Mam problem!! Nie moge sobie poradzic ze slodyczami:/ Zawsze musze cos slodkiego zjesc chociaz raz dziennie:/ Juz nie wiem co mam zrobic Pomozcie. Jak wy sobie radzicie z tym??
Dzięki ;)
Heh.. temat słodyczowy jest mi bardzo dobrze znany. Obecnie nie jem ich już od 5 miesięcy z czego jestem bardzo dumna! ;) W tym czasie zjadłam jedynie kilka razy jakiegoś torta na urodzinach czy ciasto w świeta i to wszystko. Żadnych sklepowych słodyczy nie tknęłam.
Po pierwsze postanowiłam nie jeść sklepowych słodyczy i w początkowej fazie robiłam sobie takie tygodniowe postanowienia, tzn. w poniedziałek zakładałam, że ten tydzień wytrwam bez słodyczy, w kolejny poniedziałek robiłam tak samo, no i uzbierało się już trochę tych tygodni ;)
Jak sobie poradzić z ochotą na słodkie? Ja zawsze mam słodkie śniadania i myślę, że one ratują mnie przed chcicą na słodkie ;) Albo jem kanapkę z dżemem, albo z miodem, albo owsiankę czy kaszę jaglaną z owocami - dzięki temu mam energię na cały dzień i na ogół nie mam ochoty na słodkie w ogóle. ;)
Oszukuję, tzn jem np ciemny chleb z masłem orzechowym i bananem - słodkie i pyzsne, a do tego zdrowe. Wstawiam normalnie do diety, jutro i pojutrze to mój lunch:)
Może postaraj się zastąpić je owocami, albo jakimiś koktajlami owocowymi?
agat1991
23 kwietnia 2013, 14:28
Może zastępuj słodycze owocami, albo suszonymi śliwkami, morelami, daktylami? Nigdy nie miałam problemu z tym, bo słodycze jakoś mnie nie wciągają, wolę pikantne rzeczy, nawet jak mnie najdzie na słodkie to są to smaczki np. na słabo słodzony jabłecznik, albo owoce w polewie z ciemnej czekolady, czy niskosłodzony dżem. Więc może po prostu zamieniaj wszystkie słodkości jakie jesz na coś mniej słodkiego i tak aż się przyzwyczaisz, aż do całkowitej eliminacji?
Nie przepadam za słodyczami, więc mnie do nich nie ciągnie, więc nie mam pojęcia;/ Ale może zrób sobie jeden dzień na 2 tyg czy 1tydzien na początek jedzenia czego tylko chcesz,a w pozostale dni stosuj dietę to chyba najrozsądniejsze rozwiązanie, bo czasem nawet trzeba sobie pojeść!
hanka1817
24 kwietnia 2013, 16:48Ja nie jem wgl nic .. obecnie więc no nie pomoge .. ale można to zamieniać np wafelka na garaletkę owoc czy cokolwiek innego ; >
breatheme
24 kwietnia 2013, 14:25Dzięki ;) Heh.. temat słodyczowy jest mi bardzo dobrze znany. Obecnie nie jem ich już od 5 miesięcy z czego jestem bardzo dumna! ;) W tym czasie zjadłam jedynie kilka razy jakiegoś torta na urodzinach czy ciasto w świeta i to wszystko. Żadnych sklepowych słodyczy nie tknęłam. Po pierwsze postanowiłam nie jeść sklepowych słodyczy i w początkowej fazie robiłam sobie takie tygodniowe postanowienia, tzn. w poniedziałek zakładałam, że ten tydzień wytrwam bez słodyczy, w kolejny poniedziałek robiłam tak samo, no i uzbierało się już trochę tych tygodni ;) Jak sobie poradzić z ochotą na słodkie? Ja zawsze mam słodkie śniadania i myślę, że one ratują mnie przed chcicą na słodkie ;) Albo jem kanapkę z dżemem, albo z miodem, albo owsiankę czy kaszę jaglaną z owocami - dzięki temu mam energię na cały dzień i na ogół nie mam ochoty na słodkie w ogóle. ;)
MalaLaila
24 kwietnia 2013, 00:11Ja już 23 dni bez słodyczy ;) a kocham je strasznie :) Zastapilam je owocami, a zwłaszcza słodkimi pomaranczami ;)
skinnyandfit
23 kwietnia 2013, 21:30Oszukuję, tzn jem np ciemny chleb z masłem orzechowym i bananem - słodkie i pyzsne, a do tego zdrowe. Wstawiam normalnie do diety, jutro i pojutrze to mój lunch:)
natuuss
23 kwietnia 2013, 21:16Może postaraj się zastąpić je owocami, albo jakimiś koktajlami owocowymi?
agat1991
23 kwietnia 2013, 14:28Może zastępuj słodycze owocami, albo suszonymi śliwkami, morelami, daktylami? Nigdy nie miałam problemu z tym, bo słodycze jakoś mnie nie wciągają, wolę pikantne rzeczy, nawet jak mnie najdzie na słodkie to są to smaczki np. na słabo słodzony jabłecznik, albo owoce w polewie z ciemnej czekolady, czy niskosłodzony dżem. Więc może po prostu zamieniaj wszystkie słodkości jakie jesz na coś mniej słodkiego i tak aż się przyzwyczaisz, aż do całkowitej eliminacji?
dariak1987
23 kwietnia 2013, 14:1848 dzień bez cukru. Słodyczocholik. Da się? Da się :)
ojejkuuu
23 kwietnia 2013, 14:08mnie też słodycze atakują :(
Dziewka
23 kwietnia 2013, 14:07Nie przepadam za słodyczami, więc mnie do nich nie ciągnie, więc nie mam pojęcia;/ Ale może zrób sobie jeden dzień na 2 tyg czy 1tydzien na początek jedzenia czego tylko chcesz,a w pozostale dni stosuj dietę to chyba najrozsądniejsze rozwiązanie, bo czasem nawet trzeba sobie pojeść!