Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wracam, duzo zmian, w ciaglym poszukiwaniu
motywacji i szczescia ;)


wracam. z wami to co innego niż samemu. 
nie było mnie 15 dni. dużo się wydarzyło ale może po kolei. 
- uświadomiłam sobie, że nie ważne czy przytyłam 2kg czy schudłam 3, nie chodze z wypisana waga na czole ale każdy widzi mnie tak jak wyglądam. 
- schudłam od kwietnia 8 kg. może sie komuś wydawać, że to długi okres czasu. nie chce teraz tego zmarnować i musze ciagle walczyć! 
- potrzebne są kilka dni takiego wyciszenia, "weekendu" od diety, ćwiczeń. 
- niech każdy myśli o mnie co chce. ważne ze teraz sie sobie podobam mimo tych dodatkowych kilogramów, jestem soba i tak musi zostać. 

waga wzrosła, @ na dniach, po niej spinam dupe i biore sie za siebie. 


szukam szczęścia. ale omija mnie ono szerokim łukiem. 

mam półmetek 26.10. kolejna rzecz sie tutaj wydarzyła. otóż. zaprosiłam chłopaka, żeby ze mna poszedł. pobawić się, potańczyć bo tańczy bardzo dobrze! ależ gdzie tam. ide sama. okazał się świnia. " kręce z jedna dziewczyna i chyba by się to jej nie spodobało", "między nami nie było tak jak jest między mną a nią". jprd. tempy pustak myślał, ze jak pojde z nim to bede do niego podbijac, jakiś zwiazek czy coś. to nie średniowiecze, ze trzeba  szukać chłopa na gwołt. ! 
modle sie tylko, żeby półmetek sie udał, mimo ze ide sama. żeby tylko nie siedziec przy stole cała noc!!! 

ale z drugiej strony. byłam z siostrą na disco. nie codziennie sie zdarza zebym z  7 goscmi tanczyla. czyli tak strasznie odrazajaco nie wygladam. :)  


sa sytuacje, ktore daja mi duzego kopa motywuja mnie ogromnie. mam takie uczucia, ze moge zrobic wszystko. a zdarza sie dzien, ze mam ochote nie wychodzic z lozka. 

zgubiona motywacja. szczesliwego znalazce prosze o kontakt. nagroda gwarantowana. 

mamusia wraca w niedziele. ale się steskniłam ♥ < tamiec radości>



jestem tak naładowana pozytywnie, z myślą, ze tyle osiągnęłam i nie moge tego zmarnować! 

ale mam u was zaległości! wszystko nadrobie obiecuje :) 
narazie uciekam do nauki. Kordian się niecierpliwi :)

Z WAMI MI SIĘ UDA! 



  • AlwaysFit

    AlwaysFit

    27 września 2013, 18:54

    Why shit?;D

  • yoloxx

    yoloxx

    26 września 2013, 16:22

    A no obecnie trudno znaleźć kogoś zeby tańczył do dobrze a tym bardziej nie pił

  • yoloxx

    yoloxx

    26 września 2013, 09:32

    super kochana, że pokochałaś siebie :) ja półmetek mam 30 października, idę z kolegą. może Ty też weźmiesz jakiegoś kolegę innego? olej dupka :D

  • adorablee

    adorablee

    25 września 2013, 22:11

    tak, ze mną Ci się uda. ! ;)

  • Naparapataszka

    Naparapataszka

    25 września 2013, 20:06

    to że idziesz sama to nic ; obyś się dobrze bawiła :P 3maj się; pzytywna energia to pozytywna rzecz :P

  • Pantera05

    Pantera05

    25 września 2013, 18:47

    Pozytywnie razem na pewno się uda ;)

  • Julia551

    Julia551

    25 września 2013, 18:41

    Pozytywne nastawienie to podstawa:)Damy rade:)