Jak na razie
śniadanie: jogurt naturalny z musli, dwie kromki chrupkiego z dżemem(nisko słodzony)
2 śniadanie: jogurt pitny
Później nie wiem co zjem.
Zastanawiam się czy jak bym jadła obiady robione przez moją mamę na co dzień to czy bym schudła. Jak myślicie ?
Ja osobiście nie mam czasu na gotowanie. Jak będę miała czas to czasami mogę sama coś sobie przygotować. Co o tym myślicie ?
śniadanie: jogurt naturalny z musli, dwie kromki chrupkiego z dżemem(nisko słodzony)
2 śniadanie: jogurt pitny
Później nie wiem co zjem.
Zastanawiam się czy jak bym jadła obiady robione przez moją mamę na co dzień to czy bym schudła. Jak myślicie ?
Ja osobiście nie mam czasu na gotowanie. Jak będę miała czas to czasami mogę sama coś sobie przygotować. Co o tym myślicie ?
Isfet
27 maja 2013, 13:04jeśli nie będą to kotlety z olejem i jakieś mega duże porcje to na pewno nie zaszkodzi ;) Byleby było to zdrowe jedzenie i w rozsądnych porcjach (taka moja mała sugestia nie jedz tylko mięsa z ziemniakami lub makaronem, to tuczy najbardziej - same ziemniaki nie tuczą, tuczą dopiero jak jesz je z mięsem !). Jeśli tylko obiadki "mamusi" będą pokrywały się z twoimi założeniami diety to na pewno schudniesz ;)