Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Siła walki


Jest dobrze.
Codziennie ćwiczenia, zero słodyczy.

Zepsuła mi się skakanka, ale to kiepska wymówka.
Także włączam latino dance jakieś i skacze, przynajmniej 5 minut na początek.

Dziś zrobione:
- 35 brzuszków
- 55 przysiadów
- 15 minut na orbim, ale tak intensywnie
- skakanko przy tej nucie świetnie się sprawdza

Wyczerpała mi się bateria w wadze, ale może to i dobrze, bo bym się tylko ważyła i załamywała. 

Oby do przodu !