Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zmiana planu, dostosowana do utraty po pierwszym
tygodniu, albo nawet więcej.Edit


Dziś ważę 58,8 kg. A było 59,3 kg. Czyli 0,5 kg w ciągu tygodnia z hakiem. 

30.11.2014 --> 58,8 kg

6.12.2014 --> 57,8 kg

13.12.2014 --> 57,3 kg

20.12.2014 --> 56,8 kg 

Od soboty praca z trenerem. Liczę na to, że plan powyżej będzie gładko realizowany. 


Planowe posiłki na dziś:

I - omlet z 3 jaj na oleju kokosowym + 40 g płatków gryczanych + koperek + papryka + ogórki kiszone 2 + olej lniany

II - mięso mielone z indyka ok.140 g + 40 g gryczanej + szpinak + olej lniany

III - 150 g twarogu chudego + jogurt naturalny + cebulka + pomidorki

Podsumowanie dnia:

....będzie wieczorem. I okazało się, że było tak: 

I - omlet z 3 jaj na oleju kokosowym + 40 g płatków gryczanych + koperek + papryka + ogórki kiszone 2 + olej lniany

II - mięso mielone z indyka ok.140 g + 40 g gryczanej + szpinak + olej lniany

III - sałatka z jajkiem, papryką żółtą i czerwoną, mixem sałat, czarnymi oliwkami, słonecznikiem i płatkami migdałowymi, 

IV - szpinak z obiadu z dwoma garściami orzechów (miX) / Za dużo tych orzechów ;/To chyba przez to takie uczucie w brzuchu przepełnienia. Muszę spróbować nie jeść orzechów i sprawdzić jak się czuję bez nich. Zatem od jutra!

V -(będzie) twaróg chudy z jogurtem naturalnym, cebulką i pomidorem (bardzo lubię ! a dawno nie jadłam twarogu!)


Listopad miał być bezglutenowy . I taki był ! Naprawdę ! Oprócz pobytu w Niemczech. Przyzwyczaiłam się i jest bardzo przyjemnie ;> Tak zostaje. Także kasza gryczana i płatki gryczane z węgli i tyle :P