Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Posiłki z dziś


I - omlet z 3 jaj + 40 g gryczanych płatków + czarne oliwki + seler naciowy + mała czarna

Trening interwałowy ćwiczeniowy + 30 min aerobów 

II - pierś z kury ok. 100g + ryż biały ok. 50 g + ogórek zielony

III - omlet z 2 jaj + 30 g gryczanych + czarne oliwki + ogórek zielony /bez soli/

IV - twaróg półtłusty 100 g + seler naciowy /bez soli/  (dopiero będzie)

Posiłki są czyste. Aż "jałowe", ale nie mam na myśli złego znaczenia tego słowa. Nie chciało mi się gotować i kombinować. Pierś jest na parze. Biały ryż, bo był już ugotowany. Ogórek zielony i seler, bo warzyw też mi się nie chciało gotować. Czarne oliwki dla uzupełnienia tłuszczu, bo omlety nie są na żadnym oleju tylko na suchej patelni. Wychodzi mało kcal i mało węgli jak na mnie. Ale dzień się już kończy, a był bardzo krótki bo wstałam dopiero o 9.