W domu wszystko wraca do normalności. Mąż jutro idzie już do pracy, tylko z małą jeszcze do lekarza na kontrolę bo ciągle kaszle. Mam nadzieję, że obedzie się bez antybiotyku.
Niestety u mnie ciąg dalszy kryzysu głodowego. Cały dzień dosłownie chodzę głodna. Nawet teraz jem jabłko bo aż mi niedobrze z głodu. Ciągle podjadam - a to kawałek jabłka a to mandarynkę. Mam nadzieję, że nie odbije się to na mojej czwartkowej wadze bo wtedy okazałoby się że to całe głodowanie i męczenie się nie jest nic warte. Dobrze sobie u Was poczytać, że też zmagacie się z tymi problemami co ja. Przynajmniej wiem, że nie jestem w tym odosobniona.
zosienka63
28 listopada 2007, 19:36jak czujesz ssanie w żołądku , na szczęscie są to owoce ale one mają dużo cukru . Wiesz nie wiem jakie ty masz posiłki , może one zawierają mało błonnika który daje uczucie sytości. Ja mam diete smaczną i dopasowaną i nie chodze głodna .Nigdy nie przypuszczałam że jak się odchudzałam to moge jeść ziemniaki , chlebuś a moge . pozdrawiam Stasia
justynaxxx
28 listopada 2007, 16:31WIEM COS O PODJADANIU TRZEBA MIEĆ SILNĄ WOLE,ja mam teraz wspomagacza wiec problem mam zgłowy i czuje sie ok,
Psylwia
28 listopada 2007, 09:57i jadła. Śledzie nie chcą się ode mnie odczepic. Jak nie dostanę kopa to waga nie będzie w weekend już taka piękna. Ale mrozik dzisiaj, co? Pozdrawiam
endo
28 listopada 2007, 08:53też miałam takie dni, że wciąz coś musiałam gryźć, ale to przeszło i teraz jest znowu dobrze, choć zaczynam sie budzić w nocy i nie wiem dlaczego nie mogę spać.
Kirys
27 listopada 2007, 23:22Wszytkie ssaki na zimę magazynuja tłuszczyk i więcej jedzą, więc my też. :) A tak poważnie, czemu głodna, czy aż taką rygorystyczną dietę masz? Jeśli chodzi o koktail, to zamiast tuńczyka może być tofu. Nie chcę zapeszać, ale czuje się lżejsza.
fugly91
27 listopada 2007, 22:36Znam to.... też ostatnio ciągle chodzę głodna i sprawdza się w moim przypadku powiedzenie: "jak Polak głodny to zły", bo mnie wszystko denerwuje :P Może to też trochę wina pogody... Ale mam nadzieję, że niedługo mi się to poprawi :) Pozdrawiam i trzymam kciuki za twoją dietkę :*
psmwt
27 listopada 2007, 22:34Jeżeli podjadasz jabłka i mandarynki to żaden problem. Żebyśmy zawsze miały takie słabości. Ja dzisiaj miałam tyle wrazeń, że nie jadłam kiedy trzeba a teraz trochę męczy mnie głód. Ale bywało gorzej, zaraz sobie zrobię kolejną herbatkę...