Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
3 dni + zdj


Hej(dziewczyna)

Trochę nie pisałam ale się działo. Urodziny pod rząd. Nie lubię robić na dwa razy. No cóż i tak nie którzy goście zrobili po swojemu według swojego widzi mi się. To już 2 latka za nami. Czy szybko czas leci? Gdy patrzę wstecz to nawet nawet... Zrobiłam młodemu tort w kształcie motyla - trochę licho wyszło ale w smaku rewelacja.

W sb kupiłam rękawiczki fitness. Idealnie się nadają do dźwigania obciążeń. 

W pn oczywiście trening z Dawidem. Do dzisiaj czuję łydki. Chłopak daje popalić. 

We wt cały dzień spędziliśmy w parku Kościuszki. Wieczorem pojechałam na zajęcia z pilates. Wchodząc na salę okazało się, że jest zastępstwo i były zajęcia na zdrowy kręgosłup.

Dzisiaj pojechałam z synem i teściową do Katowic. Centrum wygląda cudownie<3 Oczywiście kupiłam sobie jeszcze parę ubrań(zakochany) w Reserved i w Carry. Mina męża na widok nowych rzeczy bezcenna(smiech) jeszcze trochę a mnie z domu eksmituje :p Ale jak się oprzeć kiedy jest przecena i spodnie w moim rozmiarze, 2 bluzy, które mnie zauroczyły kolorem(zakochany) Odcięłam się trochę od szarych i czarnych kolorów. Chcę znów poczuć jasne kolory na sobie(tecza) otworzyłam w końcu nowy rozdział.

  • gryfnaa

    gryfnaa

    26 lipca 2018, 13:11

    Piękne zdjęcia powodzenia :):)

  • Wiosna122

    Wiosna122

    25 lipca 2018, 23:05

    piękne zdjęcia :))) super ze ci sie podobaja te zajęcia :)