Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
South beach menu


Nadeszła pora regularnych wpisów, w końcu poczulam potrzebe, żeby dokończyć to co zaczelam. Przez ten rok pozbylam się otyłości 1 stopnia, nadwagi , Teraz moje BMI jest prawidłowe ale zostało jakieś 8-9  kilo do zrzucenia. 

Od niedzieli ostatni raz zaczelam south beach, juz bez wpadek i kilogramów słodyczy. Jak teraz się nie uda to wracam do liczenia kalorii. 

Za miesiąc mija pol roku od trzeciej  cesarki wiec powoli zaczne ćwiczyć.

Menu

Niedziela

Śniadanie:

4 kromki chleba twarogowo migdałowo sojowego cieniutko posmarowanego flora light, z sałata, Odrobina sera plesniowego, ogorkiem kiszonym, poledwica z indyka.

Przekaska

Jogurt naturalny activia + ksylitol

Obiad

Schab w panierce domowej, Salatka szwedzka, mizeria

Przekąska

Activia+ksylitol

Kawałek Brownie z fasoli, kubek kakao odtluszczonego

Kolacja

Kromka ,chleba z Gouda light, salata, 250 g setek wiejski lekki, koszone ogórki

PONIEDZIALEK

Śniadanie

Kromka z flora light, Gouda light, jajecznica z 3 jaj z cebula i pieczarkami

Przekąska

2 kawalki brownie, activia naturalny

Obiad 

Warzywa na patelnie z filetem z kurczaka

Podwieczorek

Miseczka zupy ogorkowej z ryżem konjac

Deser 

Kawałek Brownie

Kolacja 

Setek wiejski lekki, koszone ogorki, kromka z flora, poledwica z indyka i Gouda light.  

WAGA 70,4 kg   

  • mmmarlady

    mmmarlady

    17 stycznia 2017, 14:10

    Ja też na SB, więc będę zaglądać i kibicować. Powodzenia!

  • kingkoko

    kingkoko

    17 stycznia 2017, 10:33

    A nie lepiej byłoby smarować chleb awokado? Można je fajnie przyprawić i ma naprawdę mega smak, w dodatku jest bardzo zdrowe i ma wiele potrzebnych kwasów tłuszczowych ;) naprawdę polecam ;)