Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Taka sobie ja

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1456
Komentarzy: 36
Założony: 28 kwietnia 2013
Ostatni wpis: 28 maja 2013

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Dor.W

kobieta, 45 lat, Słodka Kraina

170 cm, 75.90 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

28 maja 2013 , Komentarze (6)

Kochane moje!

Trochę mnie tu nie było. Zgubiłam już 3 kg, ale idzie mi to jak krew z nosa...

Dziś wkurzyła mnie koleżanka sugerując, iż jestem w ciąży, bo baaardzo przytyłam..... wróciłam do domu i w ramach odreagowania zaczęłam prasować :) Takie jakieś to dobijające, kobieta, która sama wygląda jak hipopotamica zauważa moje 10 kg więcej :/ 

W miniony weekend byłam z ukochanym w Krakowie. Spędziliśmy romantycznie cudowne chwile... Oto 2 fotki :

Pyszna kawa na Wawelu

Moja figurella :) 

17 maja 2013 , Komentarze (7)

Ten tydzień był dla mnie straszny.... ale nie będę się rozpisywać bo to takie osobiste...

Jestem przed @ chyba już tylko minuty dzielą mnie od nadejścia, mam wilczy apetyt, spuchnięte paluchy i brzuszysko.... ona na mnie patrzy....chyba dam się sprowokować....

12 maja 2013 , Komentarze (7)

 Po tygodniu osiągnęłam zamierzony cel      -1 kg 

Postanowiłam chudnąć wolniutko do października zgubić ok 15 kg. 

Zdarzały mi się małe grzeszki tzn zjadłam loda Magnum, 2 kawałki pizzy w Pizza Hut + deser 

Jednak staram się nie jeść po 18


Teraz ujędrniam pupsko, uda i brzuch.
Oto moi pomocnicy: 



8 maja 2013 , Komentarze (1)

Dziś po 3 tygodniach (zwolnienie L4) wróciłam do pracy. Muszę jakoś to wszystko ogarnąć na nowo. Motywacja nadal 100% Dziś zjadłam:

Musli z orzechami
jabłko
baton musli
tortillę (własnej roboty z grillowanym kurczakiem)
planuję jeszcze na kolację wypić szklankę maślanki




6 maja 2013 , Komentarze (4)

2 pomidorki i kawałek piersi pieczonej w piecu bez tłuszczu 



"Kochana to za dużo dla ciebie, pomogę..." :)

6 maja 2013 , Komentarze (2)

Witajcie!

Dziś dzień drugi moich zmagań z tłuszczem. Zważyłam się po porannym "siku" i waga wskazywała 0.4 kg mniej nie zaznaczam na pasku, bo to za mały sukces. Moja motywacja nadal 100%  Trzasnęłam fotę w bikini a co mi tak podziwiajcie :)

       

5 maja 2013 , Komentarze (4)

Od kilku dni nie jem po 18. Jednak zważę się dopiero w przyszłą niedzielę. Zastanawiam się nad jakimś wspomagaczem czyli jakimiś tabletkami spalającymi tłuszcz. Coś możecie doradzić?

5 maja 2013 , Komentarze (5)

Podjęłam walkę z samą sobą i tłuszczem. Obecna waga 77 kg to mój największy "sukces". Jestem po trzydziestce, ale jędrna i sprawna. Mam faceta, który mnie kocha i akceptuje :) Jednak jak w ciągu roku z rozmiaru 36 przeskakujesz do 42 to cię szlag trafia. Niby jesz to co zawsze, a tu dupsko rośnie na potęgę. Koniec z tym! Spalam dziada i wygładzam fałdy! Trzymajcie kciuki :)