Czyli trzeci z rzędu czerwony pasek. Wrrrr. A nie jadłam wczoraj ani obiadu ani kolacji, bo po lunchu byłam peeeeeełna. Zjadłam więc jedynie 2x3 cm kawałek pizzy, pół ciastka piernikowego (1x5 cm) i kostkę czekolady. I co i dooopa, jak to mówi taka jedna. Niby jakieś centymetry spadają, ale MAŁO!!!!! Wykrakałam sobie ten sierpień......