Od jutra zaczynam dietę IGpro. Dostałam już jadłospis na cały tydzień.
Pierwsze wrażenie?
Nie jest tak źle, chociaż potrawy są dla mnie nieco dziwne. Jestem przyzwyczajona do zupełnie innego typu posiłków, takich tradycyjnych no i fast foodów niestety:(
Na szczęście wszystko szybkie i łatwe w przygotowaniu. Bałam się, że to będzie coś skomplikowanego i nie będę miała czasu na gotowanie.
I nie wiedziałam, że powinnam aż tyle pić. Piłam mało 2-3 szklanki wody dziennie i czasem jakąś herbatę.
Jedyny minus tej diety to taki, że będziemy teraz gotować w domu dwa obiady, bo mąż się takim obiadem nie naje. To stuprocentowy mięsożerca, oczywiście mięsko z ziemniaczkami i jakaś surówka ewentualnie i mógłby tak codziennie tego schabowego jeść.
Postanowiłam już, że tym razem dam radę. Żadnych wymówek!
Zamierzam też ćwiczyć, ale nie narzucam sobie na razie morderczego tempa, żeby się za szybko nie zniechęcić. 2-3 razy w tygodniu jakieś ćwiczonka porobię.
W tym tygodniu całkowicie udało mi się powstrzymać od słodyczy i trzymam się dobrze, już zauważyłam spadek wagi.
Lato to dobry moment na rozpoczęcie diety, nie chce się tak jeść, brak świąt, na których po prostu muszę się objeść.
Za rok kończę 30 lat i do tego czasu chcę wyglądać świetnie, lepiej niż kiedykolwiek. Zawsze byłam mniej lub bardziej okrągła i zawsze marzyłam żeby mieć co najmniej te 10 kg mniej. Teraz czuję, że to ostatni dzwonek, bo jak się teraz nie uda to kiedy?
Pełna optymizmu i zmotywowana zdjęciami dziewczyn, którym się udało zaczynam dietę. Mam nadzieję, że znajdę tu wsparcie do walki, bo to dla mnie naprawdę będzie wielka batalia...
helpmee
21 lipca 2013, 19:07hej ja zamowilam rownież Dieta IGpro ma byc w srode dopiero tagze czekam zobaczymy... zycze powodzenia :) i trzymam kciuki..:)
zaduzaja
21 lipca 2013, 18:56Trzymam kciuki zatem :) A może mąż jak zobaczy Twoje obiadki, jednak się skusi?
niewieminiewiem
21 lipca 2013, 18:50Powodzenia :)