Hej dziewczynki!
Jakoś idzie, wczoraj nie opisałam dnia bo po prostu nie mam za bardzo kiedy. Wracam z pracy to jestem padnięta. Jest cały czas dużo roboty. Dobrze że tą sobotę mam chociaż wolną. Pisze Wam komentarze z tel bo nawet komputera mi się nie chcę włączać, ale doszłam do wniosku że muszę pisać pamiętnik-wtedy się będę bardziej pilnować :)
Z psem wydłużam spacery po trochu. Staram się chodzić więcej niż godzinę. Oczywiście dwa razy dziennie : rano i wieczorem. No i wspaniały trening koleżanki, która była tak kochana i się ze mną nim podzieliła :* DZIĘKUJĘ <3 :*
Co do moich dołów radziłyście mi , żebym nie podchodziła do tego tak że jak coś zjem nie tego to jestem na siebie zła i mam wyrzuty sumienia. Muszę zmienić podejście. Pracuję nad tym. Na razie doszłam do wniosku że za każdy gryz niedozwolonego jedzenia: 5 minut wydłużam trening. Albo z 10 minut. Wtedy to spalę i może nie będę się z tym tak źle czuć ;)
W ogóle to muszę się Wam pochwalić, jutro idę grać w tenisa. Brat już zarezerwował nam kort. On kiedyś grał, ja nie. Ale zawsze musi być ten pierwszy raz :D
Buziole :* :* Zróbcie dla mnie z 5 przysiadów, jak mi napiszesz że zrobiłaś ja zrobię 10 :D Podoba Wam się :)?
Sadpotato
4 września 2015, 00:32Dzisiaj zrobiłem 44- co prawda ze sztangą ale chyba też się liczy :D Teraz tylko pytanie czy chcesz aby one były dla Ciebie bo to może zaboleć;p
dresiara
4 września 2015, 05:14Ups... Ale się wkopalam :-D haha... A mogę zrobić oszukane z hantelkami zamiast sztangi? :-P