dzisiejszy jadłospis
śniadanie : twarożek wiejski z konfiturą z czarnej porzeczki
II śniadanie : jogurt naturalny, jabłko, kawałek tortu, kuleczka rafaello
obiad : sznycel z cielęciny z różyczkami brokuła
podwieczorek : -
kolacja : jabłko, kakao
1533 kcal
B W T
81g 140g 77g
21% 35% 44%
Ach te firmowe imprezy :P
Jesteście zwolennikami radykalnych diet, czy pozwalacie sobie od czasu do czasu na drobne przyjemności? Ja uczę się samokontroli. Lubię słodycze i nie chcę całkowicie z nich rezygnować. Staram się wybierać te domowe, z naturalnych składników.
Mam nadzieję, że dzięki temu schudnę wolniej, ale trwale.
A Wy? Planujecie trzymać dietę w Święta? Ja zamierzam małymi porcjami spróbować wszystkiego :D Ciast też :]
spelnioneMarzenie
16 grudnia 2014, 05:48ja niestety jeszcze nie mam tej samokontroli. ale ty radzisz sobie swietnie :))
drlifestyle
16 grudnia 2014, 07:56Ćwicz, nie ma nic przyjemniejszego niż jedzenie :P
angelisia69
16 grudnia 2014, 04:47ja uwazam ze masz bardzo rozsadne podejscie i sama takie stosowalam/stosuje.Uwielbiam slodycze/chipsy i zawsze to przyznawalam i jadlam nawet na diecie w ramach przekaski,byleby reszta menu byla zdrowa.Dzieki temu nie mialam nigdy kompulsu i nie brak mi slodyczy itd. Co do swiat,nigdy nie mialam za stolem slinotoku,pewnie dlatego ze sobie na codzien nie odmawiam zachcianek,mam ochote na pierogi/barszcz w ciagu roku to sobie to serwuje ;-)
drlifestyle
16 grudnia 2014, 07:56I to się sprawdza, bo mimo że pozwalam sobie na to, co lubię, waga powoli spada :)
Muflon29
15 grudnia 2014, 19:26tylko 1 rafaello? :) to się nazywa samokontrola ;) Pozdrawiam
drlifestyle
15 grudnia 2014, 19:54Rafaello to moje <3 <3 <3
leon42
15 grudnia 2014, 19:20święta to problem jedzenia w towarzystwie :) przy tak żelaznej dyscyplinie jak Twojej wyjątek jest tylko wyjątkiem i nic więcej :))
drlifestyle
15 grudnia 2014, 19:53tylko nie mów, że podasz barszcz z makaronem shirataki ;D To czas, żeby skupić się na rodzinie, nie na diecie. Przez jeden dzień tyłek nie urośnie :P Tematu mojej zawziętości lepiej nie poruszajmy ;P
leon42
15 grudnia 2014, 19:55Szkoda, bo wygląda to na ciekawy temat:)) PS dzięki za pomysł z barszczem :P:P