Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
# 71 - bilans Świąt


Właśnie wracam od Rodziców, którzy znowu namówili mnie (nie było trudno!) na pyszny domowy obiad i słodkości :P W mojej wadze skończyła się bateria, ale bez tego wiem, że jestem minimum 2 kg na plusie.

Bilans Świąt

waga : + ~ 2 kg

słodyczoholizm : odnowiony

rozmiar żołądka: czarna dziura :P

motywacja: świąteczne rozleniwienie

relacje rodzinne: zacieśniły się tak, jak moje spodnie :D

Święta Święta i po Świętach! :)

Nowy etap: REDUKCJA!

Za oknem zima w pełni. Siłownie pozamykane. Ale nie - nie czekam do jutra - rozkładam matę i spalam już dziś ;D

  • doremifasolaa

    doremifasolaa

    27 grudnia 2014, 12:09

    Ja coś nie mogę wrócić do ćwiczeń więc podziwiam Cię za zapał :)

    • drlifestyle

      drlifestyle

      27 grudnia 2014, 13:31

      Dzień bez treningu jest dniem straconym :P

  • Caffettiera

    Caffettiera

    26 grudnia 2014, 18:29

    aj na pewno nie 2 kg, trzeba teraz dużo zielonej herbaty pić żeby wszystkie pierogi wypłukać i będzie dobrze, haha ^^ ja się na razie nie ważę, czuję się jakaś cięższa ale nic dziwnego jak nasza świąteczna kuchnia to smażenie, majonez i słodycze :P mały odpust był, teraz naprawiamy :D

  • angelisia69

    angelisia69

    26 grudnia 2014, 16:58

    No i dobrze ze dzis odpalasz cwiczenia!Nie ma na co czekac ;-) Ale skoro relacje rodzinne zaciesnione to super ;-) te dodatkowe kg to w toalecie pozostawisz hehe

  • Aylar91

    Aylar91

    26 grudnia 2014, 15:43

    Heheh dzięki Bogu święta święta i po świętach!

  • Vit22

    Vit22

    26 grudnia 2014, 15:01

    Gratuluje motywacji. Mój zołądek póki co przyjął tylko śniadanie w postaci sałatki jarzynowej. Własnie dostałam @ i ćwiczyć mi się nawet nie chcę. Powodzenia w odchudzaniu ;)

    • drlifestyle

      drlifestyle

      26 grudnia 2014, 15:07

      Dziękuję :) Motywacji do aktywności fizycznej nigdy mi nie brakuje :P Gdyby jeszcze z dietą szło tak łatwo... ;D