Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
# 75


dzisiejszy jadłospis

śniadanie : ser capri z ananasem

II śniadanie : 2 jabłka

obiad : shake bananowy

podwieczorek : serek wiejski, 2 jabłka

kolacja : bakalie, jabłko, śliwka

1540 kcal

B                 W                T

58 g              230 g              52 g

14 %             57 %             29 %

Wszelkie normy dzienne spożycia owoców zostały przekroczone co najmniej kilkakrotnie :P Co mnie napadło z tymi jabłkami?! :P Chyba organizm po Świętach domaga się oczyszczenia ;)))

Powinnam zanotować pierwsze noworoczne postanowienie - "nie jem owoców po południu"? Rozważę to :P

Jak Wam idzie? Trzymacie dietę, czy czekacie do Nowego Roku? :)

  • angelisia69

    angelisia69

    31 grudnia 2014, 04:14

    Ja zawsze diete trzymam ;-) nie uznaje "od jutra" Daj spokoj z tymi jablkami,ja jak sie odchudzalam to jeszcze po kolacji 1 wpadalo i chudlam :P najlepsze z mozliwych owocow na diecie,dobrze ze bananowy szal cie nie dopadl ;-)