Końcówka dnia w pracy.. pojawiły się nowe perspektywy, nowa nadzieja na przyszłość.. na przyszły rok. I nabrałam ochoty na życie.. na dzisiejszy dzień, pomimo, że to już koncówka .... :)
Czasem wystarczy, że spotkasz kogoś, kto pokaże Ci świat w innych kolorach... pokaże Ci jakąś drogę, która ułatwi Ci życie.. która pomoże Ci zrealizować swoje marzenia :)
Między innymi marzyłam zawsze o wycieczce życia... I w przyszłym roku... Witaj Ziemio Święta.
Od dziś oszczędzam i planuję wyjazd na listopad w przyszłym roku do Izraela.
Dziękuję... Dziękuje, za pomoc... :)
angel2013
28 grudnia 2013, 17:41dla takich chwil warto żyć :)