Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pierwszy dzień zmian


Heej✋ na Vitalii jestem już od dłuższego czasu, ale dopiero teraz postanowiłam smarować tu cokolwiek. Kiedyś ładnie schudłam, ale przez brak organizacji spowodowany pracą trochę się zaniedbałam. I zaczynam walkę ponownie. Nie wiem jak się zmotywować, próbuję różnych rzeczy. Mam nadzieję, że ten pamiętnik mi pomoże. Będę się starała wrzucać codziennie fotki tego co zjadam. Dziś to co na załączonym zdjęciu oprócz obiadu. Obiad był niezdrowy i trochę się wstydziłam przy mężu cykac fotki😁 były frytki i pierś z kurczaka. Do tego zdrowa surówka z kapusty pekińskiej. Jak co rano duży kubek herbaty (dziś melisa z pomarańczą). Do kolacji piwko (świeżo wyciśnięty sok z grejpfruta). Generalnie dziś był plan wyczyścić resztki z lodówki, bo jutro ruszam na zakupy tygodniowe. A wiadomo, że jak już świeże się kupi to te z poprzedniej dostawy niechętnie się zjada. Codziennie mam założony cel zrobić 8000 kroków. Dziś ledwo, ale się udało. Pobiegłam trochę, żeby dobić licznik🙂