Wczoraj wieczorem skatowałam się jeszcze turbo spalaniem, ojj taki wycisk był mi potrzebny. Cóż może to endorfiny trzymają od wczoraj?
Dzisiaj od rana się uczyłam, nauka łatwo mi wchodzi do głowy więc nie jest źle, trochę posprzątałam, a popołudniu wzięłam się za skalpel. I tak jakoś mi minął dzień. Teraz czuję już, że ledwo trzymam oczy otwarte, powieki same się zamykają więc zmykam pod prysznic, ten mnie trochę rozbudzi więc powtórzę sobie coś jeszcze, poczytam gazetę i do spania.;)
A tutaj taka sobie ja. :)
Maliniacz
27 stycznia 2014, 09:47Piękne wyglądasz :)
naughtynati
27 stycznia 2014, 00:36oby tak dalej!! :)) ładne zdjęcie :))
x001x
26 stycznia 2014, 21:47Ja ostatnio miałam taki dzień.. tak trzymać!:D