Podsumowanie pierwszej bitwy:
etap1: 95kg-90kg
etap 2: 90kg-85kg
etap 3: 85kg-80kg
etap 4: 80kg-75kg
Udało się! Waga pokazała 90kg a to oznacza że przechodzę do 2 etapu mam nadzieje że 2 etap tych 5kg uda mi się zrzucić do polowy marca bo wtedy pierwsze mierzenie sukni! Ołł! skup się skup tak malo czasu zostało dziewczyno! Masz na to 6tyg!
Wiem że potrafię! Pragnę sukcesu! Mogę wyglądać tak jak chce (w granicach rozsądku oczywiście)
Cieszę się że jest spadek 5kg ale jakoś nieszczególnie go po mnie widać może po kolejnych 5cm będzie? chciałabym żeby ktoś powiedział to magiczne zdanie "oo schudłaś!" to da mi mega kopa do działania dalszej motywacji
W tym miesiącu oprócz zdrowego odżywiania dorzucę ruch :) Trzymajcie kciuki
Maya27kc
1 lutego 2017, 18:50Gratulacje kochana, na pewno dasz radę!!! :D
dens71
31 stycznia 2017, 22:27Brawo!!!!! Bardzo się cieszę :)!
perceptive.
31 stycznia 2017, 21:15gratuluję spadku 5kg :) pierwszy wielki krok.
Ashee.
31 stycznia 2017, 21:05To prawda samemu ciężko zauważyć i lepiej jest mieć zdjęcia żeby moc porównać :) Ja np sama zauważyłam u siebie mala różnicę dopiero po 15 Kg :P muszę przyznać, ze gdyby nie moje stare zdjęcia to nie miałabym pojęcia, ze po schudnięciu tych ponad 30 kg ta różnicą jest tak duza :) Oczywiście gratuluje przejścia do 2 etapu i trzymam za ciebie kciuki ! :)
Maratha
31 stycznia 2017, 20:33zrobilas sobie zdjecie przed? Jak nie to zrob sobie teraz i za 5 kg porownaj albo daj tu do porownania, czasem same nie widzimy roznicy, ale na zdjeciach widac baaardzo. Ja dznalam szoku jak robilam kalendarz i szukalam naszych wspolnych zdjec. Dziewczyny w pracy tez wszystkie byly w szoku jak schudlam od zeszlego roku a to 'tylko' ok 10 kilo... roznica jest ogromna.
DuzaBabaa
5 lutego 2017, 20:53nie robilam ale... amm zdj z wakacji.. wiec na upartego zawsze cos sie znajdzie jednak po tych 5kg jakiejs szczególnej roznicy nie widze i nikt nic nie mowił... troche smutno i nie pozostaje nic innego jak walczyc dalej