Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Łezka w oku się kręci:(
28 listopada 2013
No tak:( oblałam, wymusiłam pierwszeństwo.... nerwy jakie towarzyszą egzaminowi są czymś strasznym:((( ... aż zaczynam sie zastanawiać czy w ogóle podołam... jak ludziom się udaje zdać to prawo jazdy:(... placyk zaliczony bez problemu:)...jedyny plus... :(((((((((
Następnym razem się uda musisz w to wierzyć :) ja też wymusiłam pierwszeństwo i oblałam ale przy kolejnym podejściu wmówiłam sobie że muszę zdać i zdałam mimo wielu przygód na egzaminie ;)
Najgorsze co możesz zrobić to poddać się wiem ,że łatwo mi to pisać , ale uwierz da się zdać tylko czasem potrzeba trochę więcej czasu niż inni zobaczysz ,że jak zdasz to dopiero będzie radość przytulam :)
Dzastinka2014
28 listopada 2013, 18:02dziękuję za dobre słowo i wsparcie;)))
pazzobruna
28 listopada 2013, 16:09Następnym razem się uda musisz w to wierzyć :) ja też wymusiłam pierwszeństwo i oblałam ale przy kolejnym podejściu wmówiłam sobie że muszę zdać i zdałam mimo wielu przygód na egzaminie ;)
magdalenamaja1978
28 listopada 2013, 15:32Najgorsze co możesz zrobić to poddać się wiem ,że łatwo mi to pisać , ale uwierz da się zdać tylko czasem potrzeba trochę więcej czasu niż inni zobaczysz ,że jak zdasz to dopiero będzie radość przytulam :)
Dzastinka2014
28 listopada 2013, 10:59to nie takie latwe;)... w sumie uczucie bezradnosci i porazki jest najgorsze...ale musze to ogarnac;) dziekuje;***
BedeWalczycDoKonca
28 listopada 2013, 10:45Dasz rade. ;) Grunt to sie nie poddawac. ;)
aeroplane
28 listopada 2013, 10:27dasz rade, zobaczysz :)) Niem ozna sie poddawac!!!
spalina
28 listopada 2013, 10:25poradzisz sobie. Zacznij wierzyć w siebie - nie uda się, to trudno, ale nie ma co się łamać. Głowa do góry :-)
Marta11148
28 listopada 2013, 10:24Ne panikuj! Podejdz do egzaminu na luzie i uwierz w swoje mozliwosci :) Trzymam kciukasy! Powodzenia!