Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
początek po raz enty..


Dobra, to już siega zenitu, po raz enty mówie sobie ze czas schudnąc, a to dlatego ze po raz kolejny utyłam... ZNÓW! tym razem na liczniku mam 75 kg! 75!!!!!
Masakra, odkad przyjechałam do Uk utyłam 10 kg! to jest kilogram na miesiąc! bo jestem tu około 10 m-cy.. strasznie sie z tym czuje - serio...
Więc postanowiłam robić małe kroczki 2 -3 kg na miesiąc do zrzucenia.
Zero słodyczy, zero słodkich napojów - tylko woda, 3 posiłki dziennie ( w małych ilościach) + przegryzka z owoców
Wieczorne meczenie brzucha, + spacer godzinny, szybki z psem, czasem może i bieg.. chce schudnąć do grudnia przynajmniej 6 kg, to mój cel, a następnie po nowym roku mam zamiar schudnąć kolejne 7 , żeby wrócić do mojej poprzedniej wagi, tyle ze z bardziej ujędrnionym brzuchem i nogami

Trzymajcie za mnie kciuki , bo nie wiem jak długo pociągnę...




Niech moc bedzie ze mną! xD

Śniadanie :
płatki z mlekiem + tost = 400 kcal

szklanka wody

spacer szybki z psem - 45 min.
koszenie trawy - 30 min.

lunch :
kromka chleba z liśćmi sałaty