Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
nie ma tego złego..


Dziś zrobiłam sobie zdj. by spr czy cokolwiek ruszyło na brzuchu, i o dziwo po 2 tyg, mojego męczenia brzucha widze efekty - skóra bardziej napięta i z deczka mniejsze boczki :)


Zdj. nie pokaże bo sie wstydzę xD Ale jestem zadowolona - mimo dzisiejszej załamki ;(

A z ćw. dziś było :

1000 x skoczki
100 brzuszków
100 skośnych
100 nożyc poziomych
100 nożyc pionowych
40 podnoszeń nóg
40 brzuszków skośnych
rowerek
i 2 minuty czegoś na nogi, czego sama nie jestem w stanie nazwać xD

2 spacery z psem
i sprzątanie ;)

Muszę w sobote iść pobiegać bo mi kondycja zaczyna spadać :)






haha wpisałam w google " ładne nogi" wyskoczyły mi gwiazdy HSM xD

Czy to możliwe żeby mieć zakwasy od skakanki?