Dzień 2.
Widziałam piękny film : 'Miasto Aniołów' - nie spodziewałam się że mi się spodoba, a jednak.
Moi współlokatorzy postanowili o 23 w nocy zacząć sprzątać mieszkanie - dzięki czemu nie mogłam zasnąć...
Dziś bardzo leniwy dzień, miałam zapisać się do szkoły, ale jednak postanowiłam pójść jutro.
Wiem juz czemu jedzenie zdrowo będzie mi ciężko przychodzić... - jest to droga sprawa. Patrząc na to co mój zakupowy koszyk zawiera podczas "zwykłego odżywiania się" a teraźniejszego - to jestem przerażona.. To dla tego lepiej mi było jeść nie zdrowo.
Ale zobaczymy staram się nie przejmować, i z utęsknieniem czekam na wypłatę :)
Menu :
Śniadanie:
Płatki owsiane + banan+ łyżka miodu + jogurt 0%
Obiad:
Zupa ogórkowa + 3 kromeczki chleba pełnoziarnistego
Przekąska :
Jabłko
Kolacja :
Kanapka z serkiem topionym
woda + 2 herbaty czerwone
Mam nadzieje że będe sie tego wszystkiego trzymać, dziś dodaje jeszcze ćwiczenia na brzuch, ramiona itp.
Chudniemy
J.
edit : zrobiłam ćwiczenia na talie, 8 min abs oraz 'boxer' cardio z Tiffany i muszę przyznac ze moje mięśnie pleców własnie zaczynają dawac o sobie znać ;o
Ale jest to dobry ból :D
wiolus2310
29 stycznia 2013, 09:01chudniemy i trzymamy fason:) ale te serki topione to wywal ze swojego jadłospisu:)