Matko kochana, zrobiłam dzis ćwiczenia na brzuch z Mel B, jeszcze ich nie robiłam, bo mnie przerażały - miałam rację.. wymiękłam przy 3 ćwiczeniu i potem już robiłam przerwy pomiędzy. Ale sie nie dam, codziennie będe robić sobie ten trening gdyż najgorszą rzeczą w moim ciele jest brzuch.
Dziś zastanawiam się nad prezentem motywującym do dietkowania, dla koleżanki która również zaczęła dietę. Jak myślicie co mogę jej dać - nie chce nic kupować, chce coś zrobić sama.
Tak w ogóle, to się dziś ważyłam i waga się zwiększyła! ;/ nie lubię...
W sobotę mierzenie - teraz ufam tylko centymetrom. Amen.
Menu:
Śniadanie:
Jogurt + płatki+ banan
Obiad:
Risotto
Kolacja:
?
Przekąski:
Wafle ryżowe, jabłka
Woda, kawa, herbata czerwona
Ćwiczenia:
Mel B brzuch, pośladki, Skalpel z Ewą
Chudniemy!!!
Jo.
Pixy.
19 lutego 2013, 20:57Suknia kosztowała mnie 2.900 zł z halką, ale bez welonu. Cena zależy głównie od wybranych materiałów, ja miałam na gorsecie jedną z najdroższych koronek, przez co cena sukni wzrosła. Bardzo polecam ten salon, bo każdą suknię szyją z wielkim zaangażowaniem i w wysokiej jakości! :)
rapeme1991
19 lutego 2013, 19:38też tak miałam na poczatku .. a teraz po jakimś miesiącu już normalnie robie róno z nimi tzn nie tak równo niektóre ćwiczenia mi idą o wiele gorzej , ale nie powiem to boli :D
kainova
19 lutego 2013, 09:51wagi są głupie !
andrea1982
19 lutego 2013, 09:47moją zmorą też jest brzuch :((
Kasia2701
19 lutego 2013, 09:46Dasz rade!!! trzymam kciuki:))POZDRAWIAM
axaxa
19 lutego 2013, 09:22spokojnie dasz radę - praktyka czyni mistrza!!! Z Mel B łatwiej na początek trening ABS a potem ten na brzuch bo w tym drugim Mel ma zabójcze tempo :) Pozdrawiam :*
pandzia1991
19 lutego 2013, 08:36smakowite menu :D i ćwiczenia, które wykonujesz są podobne do moich :P :P. HA, mam dokładnie ten sam problem. Wchodze dzisiaj na wagę a tu 0,5 kg wiecej...;/ a cm bez zmian. Morał ztego taki, ze cw nie klamią, a waga owszem ! :P milego dnia ! :))