Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
nie dam się!


Dziekuje Wam Moi drodzy! Jesteście wielcy!

Nie potrafie długo wytrwać bez Was.. A po przemyśleniu wszystkiego uznałam, że nic nie dzieje sie tak szybko i na efekty trzeba poczekać. Tłumacze sobie wolniejszą przemianę tym że mam dużo tłuszczu. Ale sie nie poddam!



Cóż, jestem przed wypłatą, zaczęłam oszczędzać na wszystkim łącznie z jedzeniem i zakupami.

Przez ten tydzień miałam zawalone dni i zero czaasu na wyjscie po zakupy. Więc nie bijcie mnie za dzisiejsze menu. Wiem ze mało.. stanowczo za mało. Ale nie czuję się wilczo głodna, choć zjadłabym coś bardziej sycącego

Menu:

Owsianka + kromka chleba ( na sucho :P )

2 kromki chleba słonecznikowego ( na sucho )  + jabłko

Kakao

Woda



Ogółem sama się przerażam czytając to co dziś zjadłam. Miałam niezły zapiernicz w pracy i od dwóch dni tak jadam ... Ale miejmy nadzieję od piątku sie to zmieni :)

Ćwiczenia:
Mel B Pośladki, kilkanaście brzuszków, wyjście na 7 piętro po schodach + 9h na nogach które wchodzą mi w tyłeczek :P






Chudniemy!!

Jo.

Wszędzie widze szczupłe dziewczyny, nie moge sie teraz poddać!

  • andrea1982

    andrea1982

    28 lutego 2013, 09:11

    i bardziej wartościowe rzeczy;)

  • naja24

    naja24

    28 lutego 2013, 08:43

    Trzymaj się i jedz , jedz, jedz troszkę więcej :)

  • agsiag

    agsiag

    28 lutego 2013, 05:43

    Tak. Koniecznie jedz więcej.

  • onaczeka

    onaczeka

    27 lutego 2013, 23:08

    Zacznij jeść wiecej