Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 8


ZARAZ BĘDZIE CIEMNOOOOOOOOOOO!

Także tak, moje drogie, 0,5 kg za mną!! uhuhuhu

Jakoś tak wyszło że codziEnnie było coś i nie miałam jak napisać, co robiłam, ale w skrócie:

Piątek był Tiffany, a weekend cały na nogach, więc ćwiczenia odpuściałam. 

Dziś jadę na Woodstock, to mój drugi raz, i cieszę się okrutnie!
Mam nadzieję że pogoda dopisze :)

Postaram się przynajmniej na zumbe chodzić - dzięki czemu nie będę się czuła mega winna że nic nie robię, tylko siedzę pod namiotem i piję piwko :)
Jednak skakanie na koncertach to również pewnego rodzaju sport i aktywność fizyczna :)

Życzę Wam udanego tygodnia!

Spiszemy się w poniedziałek, a na dobre rozpoczęcie dnia:

  • angelisia69

    angelisia69

    12 lipca 2016, 13:23

    Gratuluje spadeczku i udanego wyjazdu.Woodstock to nie moje klimaty

  • naja24

    naja24

    12 lipca 2016, 09:03

    Zazdroszczę wyjazdu , kiedyś jeździliśmy co roku nawet z małym 2 letnim dzieckiem zawsze było mega, miłego wyjazdu :)