Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Powrót do ćwiczeń


Witajcie,

kocham ćwiczyć i powrót do ćwiczeń i budowania formy zaliczam do udanych.  Dzisiaj zrobiłam 20-minutowy trening całego ciała z Mel B (uwielbiam jej energię, aż się chce bardziej zmęczyć i jeszcze bardziej.... :)), 140 brzuszków, 140 nożyc, 80 squatów, 15 minut na ramiona. Na tym koniec, bo bałam się przesadzić, ale czuję się fantastycznie.  Potem kąpiel, piling i cudownie pachnący balsam.  Nie wiem, jak moja skóra zniesie utratę wagi (nie dopuszczam myśli, że miałoby się nie udać zrzucić x-ciu kilogramów), więc to wszystko po to, żeby była w dobrej kondycji, no i oczywiście to też jakaś nagroda po treningu ;). 

Na razie powolutku, ale do przodu - i z przyjemnością :). 

Buziaki ;)

  • Karampuk

    Karampuk

    7 września 2015, 05:45

    dajesz czadu!!

    • e1272

      e1272

      7 września 2015, 07:28

      Dajemy czadu :)

  • Sadpotato

    Sadpotato

    6 września 2015, 23:36

    Powiedzenie "powolutku, ale do przodu" najbardziej spodoba się Twojej skórze, która przy odpowiednim tempie zrzucania będzie mogła dopasowywać się bez problemu do nowych rozmiarów :) Nie ma nic lepszego niż zastrzyk endorfin po udanym treningu :)

    • e1272

      e1272

      7 września 2015, 06:58

      Masz 100% racji :)